Litwa podwyższa stan gotowości swoich sił zbrojnych

Podwyższenie stanu gotowości litewskiej armii ma związek z zaplanowanymi na 10-20 lutego białorusko-rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi na Białorusi.

Jak podaje portal Delfi, związku z rozpoczynającymi się niebawem ćwiczeniami wojskowymi na Białorusi poziom gotowości litewskich sił zbrojnych został podniesiony. Potwierdził to w rozmowie z agencją BNS głównodowodzący litewskiej armii gen. Valdemaras Rupšys.

„Tak” – powiedział Rupšys BNS zapytany o to, czy gotowość bojowa armii litewskiej zostanie zwiększona w związku z białorusko-rosyjskimi manewrami.

Według niego jednostki wojskowe są skoncentrowane w odpowiednich miejscach, a ich czas reakcji na ewentualne zagrożenia został skrócony.

„Poziom czujności [jest podnoszony] (…), abyśmy mieli czas na reakcję na zmianę sytuacji lub prawdopodobne zagrożenie dla nas i znajdowali się w odpowiednim miejscu z takimi zdolnościami, jakie są wymagane” – powiedział litewski generał.

Rupšys jest „głęboko przekonany”, że po ćwiczeniach część rosyjskich żołnierzy pozostanie na Białorusi. Uważa on jednak, że obecnie nie ma bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa Litwy ze strony Białorusi.

Aleksandr Łukaszenko w grudniu ub. roku uzgodnił z prezydentem Rosji Władimirem Putinem niezaplanowane ćwiczenia wojskowe „na zachodnich rubieżach Państwa Związkowego i na południowej flance Białorusi”. W styczniu mówił, że Rosja i Białoruś przećwiczą „konfrontację z Polską, krajami bałtyckimi i Ukrainą”.

Właściwa faza manewrów, którym nadano nazwę “Związkowa Stanowczość”, odbędzie się w dniach 10-20 lutego. W pierwszym etapie, przed 9 lutego wojska białoruskie i rosyjskie przećwiczą w krótkim czasie przerzuty wojsk i tworzenie grup zadaniowych na niebezpiecznych kierunkach na terytorium Białorusi. W drugim etapie, w ramach manewrów, wojska będą ćwiczyć ochronę i obronę ważnych obiektów państwowych i wojskowych oraz ochronę granicy państwowej w przestrzeni powietrznej, w tym w ramach wspólnego białorusko-rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej.

Według NATO na Białorusi będzie stacjonować około 30 tys. rosyjskich żołnierzy. “To największy przerzut wojsk do tego kraju od czasu zakończenia zimnej wojny” – powiedział szef NATO Jens Stoltenberg. Według niego wśród przerzucanych żołnierzy i sprzętu były siły specnazu, myśliwce Su-35, a także systemy rakietowe Iskander „zdolne do przenoszenia zarówno pocisków konwencjonalnych, jak i nuklearnych” oraz systemy obrony przeciwlotniczej S-400.

Kresy.pl / delfi.lt