Po raz pierwszy prezydenta Armenii wybrano nie w głosowaniu powszechnym, lecz poprzez głosowanie w parlamencie.
Parlament Armenii wybrał w piątek Armena Sarkisjana na nowego prezydenta kraju. – podała agencja Reutera.
Za wyborem 64-letniego Sarkisjana, który nie miał kontrkandydatów, głosowało 90 deputowanych, 10 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
Sarkisjan w przeszłości był premierem a także ambasadorem Armenii w Belgii, Watykanie, Luksemburgu, Holandii. Obecnie reprezentuje Armenię w Wielkiej Brytanii. Od 9. kwietnia br. zastąpi on na stanowisku głowy państwa niespokrewnionego ze sobą Serża Sarkisjana, który piastuje ten urząd od 2008 roku. W styczniu br. ustępujący prezydent wyznaczył Armena Sarkisjana na swojego następcę.
Jak pisze Reuters, przyjęte w 2015 roku zmiany w konstytucji Armenii zniosły powszechny wybór prezydenta. Jest on obecnie wybierany przez parlament większością trzech czwartych głosów. Prezydentowi wyznaczono głównie funkcje ceremonialne, a realna władza znajduje się w rękach premiera i parlamentu. Kadencja prezydenta wynosi 7 lat.
Opozycja zarzuca Serżowi Sarkisjanowi chęć objęcia fotela premiera, by zachować wpływy polityczne, czemu ten zaprzecza. Jednak z rządzącej Republikańskiej Partii Armenii płyną głosy, że z racji swojego doświadczenia byłby on najlepszym kandydatem na premiera.
CZYTAJ TAKŻE: Armenia – biednie ale stabilnie
Kresy.pl / Reuters / TVN24
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!