Kozłowska podróżuje po Europie – tym razem wystąpi w Parlamencie Europejskim

Belgia jest drugim po Niemczech krajem UE, który zignoruje zakaz wjazdu dla Ludmiły Kozłowskiej do strefy Schengen.

Ludmiła Kozłowska, prezes kontrowersyjnej Fundacji Otwarty Dialog, która otrzymała od polskich władz zakaz wjazdu do całej strefy Schengen, wystąpi w środę w Brukseli w Parlamencie Europejskim. Jak ustaliło radio RMF FM, możliwość przyjazdu do Belgii załatwili jej szefowie frakcji liberałów w PE kierując się głównie chęcią pokazania, że decyzje Warszawy są w Europie ignorowane.

Kozłowską, deportowaną z Polski na Ukrainę, zaprosili do Parlamentu Europejskiego liberałowie i Zieloni. Kozłowska ma wystąpić w środę przed europosłami z grupy ALDE (Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy), której przewodzi Guy Verhofstadt. Liberałowie nie ukrywają, że to on załatwił Kozłowskiej możliwość wystąpienia w PE, ponieważ nie zgadza się z wydaleniem prezes FOD i wpisaniem jej do Systemu Informacyjnego Schengen jako osoby niebezpiecznej.

„Kozłowska ma prawo do podróżowania. Dlatego Verhofstad dokonał dużego wysiłku, żeby mogła być dzisiaj tutaj u nas” – powiedział brukselskiej korespondentce RMF FM rzecznik liberałów Bram Delen.

Jak ustalił Onet, Kozłowska otrzymała specjalną wizę od Belgii. Musi być ona wydana na dłuższy okres, ponieważ szefowa FOD zaplanowała swoje spotkania w tym państwie na kilka tygodni. Według Onetu oznacza to, że belgijskie władze nie potraktowały poważnie informacji polskich służb na temat Kozłowskiej.

W Parlamencie Europejskim Kozłowska ma mówić o „łamaniu praworządności w Polsce” oraz o “wykorzystaniu mediów jako tuby propagandowej rządu”. Spotkanie z nią zaplanowano na pół godziny.

Przypomnijmy, że Kozłowska wystąpiła dwa tygodnie temu na wysłuchaniu w Bundestagu pt. „Prawa człowieka w niebezpieczeństwie – demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech”. Wystąpienie Kozłowskiej w Berlinie było możliwe dzięki przyznaniu jej przez niemieckie władze specjalnej krótkoterminowej wizy wydanej ze względu na „interes narodowy Niemiec”.

Kozłowska ma zakaz wjazdu do Unii Europejskiej – w sierpniu polskie MSW wpisało ją do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), pozwalającego na sprawdzanie osób przekraczających granicę strefy Schengen. Oznaczono ją najwyższym alertem, co powinno skutkować deportacją z terenu całej UE i krajów Strefy Schengen.

Kresy.pl / Onet / RMF FM