Francuski minister wobec pretencji terytorialnych Trumpa – „weszliśmy w okres, w którym przetrwają najsilniejsi”

Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot przestrzegł w środę Donalda Trumpa przed zagrażaniem „suwerennym granicom” Unii Europejskiej.

Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot odniósł się do poniedziałkowych wypowiedzi Trumpa na temat Grenlandii, gdy sugerował, że będzie dążył do przejęcia nad nią kontroli. Szef francuskiej dyplomacji powiedział, że nie wierzy, że Trump dokona inwazji na ogromną arktyczną wyspę, która od ponad 600 lat jest pod panowaniem Europejczyków.

„Oczywiście nie ma wątpliwości, że Unia Europejska nie pozwoli innym państwom świata atakować jej suwerennych granic, kimkolwiek by one nie były” — powiedział w radiu France Inter szef francuskiej dyplomacji, który dodał – „Jesteśmy silnym kontynentem”.

„Jeśli pytasz mnie, czy uważam, że Stany Zjednoczone dokonają inwazji na Grenlandię, moja odpowiedź brzmi: nie. A czy weszliśmy w okres, w którym przetrwają najsilniejsi? W takim razie moja odpowiedź brzmi: tak” — powiedział Barrot.

Jak stwierdził przy okazji słów Trumpa UE nie powinna dać się zastraszyć ani nadmiernie niepokoić, ale powinna się obudzić i wzmocnić, jak przytoczyła w środę France24.

Prezydent elekt USA Donald Trump podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w swojej posiadłości ww Palm Beach na Florydzie odniósł się do pytania dziennikarza, czy mógłby zapewnić świat, że nie użyje przymusu militarnego ani ekonomicznego, próbując przejąć kontrolę nad Grenlandią i Kanałem Panamskim.

„Nie, nie mogę zapewnić cię co do żadnego z tych dwóch [wariantów- przyp. red]. Ale mogę powiedzieć tyle, że potrzebujemy ich dla bezpieczeństwa ekonomicznego” – Donald Trump.

Jeszcze w czasie swoje pierwszej kadencji, Trump w 2019 roku, zaproponował zakup wyspy, wywołując oburzenie w Danii i na samej wyspie. Niedawno powrócił do tego pomysłu, nazywając Grenlandię „absolutną koniecznością” dla bezpieczeństwa narodowego USA. Premier Grenlandii Mute Egede odpowiedział stanowczo: „Nie jesteśmy na sprzedaż”. Jednocześnie podkreślił otwartość na współpracę i handel, zwłaszcza z sąsiadami.

france24.com/kresy.pl