Fińska Straż Przybrzeżna twierdzi, że zakłócanie systemu nawigacji satelitarnej w Zatoce Fińskiej trwające od miesięcy powoduje problemy w żegludze.

Straż Przybrzeżna Finlandii stwierdziła, że ​​zakłócenia doprowadziły do ​​awarii systemów automatycznej identyfikacji (AIS) statków, które umożliwiają nawigację elektroniczną. „W ostatnich tygodniach zaobserwowaliśmy również, że urządzenia (AIS) były celowo wyłączane, a zatem informacje o lokalizacji były fałszowane w internetowych systemach lokalizacji… tak, że wyświetlana jest nieprawidłowa lokalizacja statku” – powiedział agencji prasowej Reutera oficer straży Pekka Niittyla.

Fiński oficer przypisał te anomalie „flocie cieni”, jaka pojawiła się na Bałtyku, by ułatwiać Rosji handel w obliczu sankcji Unii Europejskiej, USA i ich sprzymierzeńców.

„Na podstawie naszej oceny jest to związane z unikaniem sankcji lub ich konsekwencji. – słowa Niittyli przytoczył w czwartke portal YLE – Na przykład, jeśli kraj kupujący rosyjską ropę nie chce ujawnić, że ropa została zakupiona z Rosji, sprzedawca lub statek może użyć podszywania się, aby sprawiać wrażenie, że statek nie odwiedził Rosji”.

Straż Przybrzeżna Finlandii ​​uważa również, że ​​to sama Rosja zakłóca sygnały, aby chronić swoje porty naftowe położone na wschodnim krańcu Zatoki Fińskiej przed ukraińskimi atakami lotniczymi lub dronami.

W zeszłym tygodniu minister spraw wewnętrznych Finlandii Lulu Ranne oskarżyła Rosję o ingerencję w systemy nawigacyjne. Moskwa zaprzeczyła, że podejmuje taką aktywność.

Zatoka Finlandii i Bałtyk są obecnie jednym z głównych wyjść Rosji na światowy ocean.

Na początku października także YLE twierdziło, że z około 600 statków transportujących rosyjską ropę przez Morze Bałtyckie, prawie połowa to „flota cieni” Kremla.

Według szacunków Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) w Helsinkach, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku do połowy 2024 roku Rosja przewiozła przez Morze Bałtyckie blisko 340 mln ton ropy lub produktów ropopochodnych o wartości ponad 220 mld euro.

yle.fi/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz