Władze niemieckie stwierdziły, że tankowiec, który utknął na niemieckich wodach, należy do rosyjskiej „floty cieni”, która według Berlina wykorzystywana jest do unikania sankcji.

Niemiecka adminsitracja morska (CCME) poinformowały w piątek, że statek pływający pod banderą Panamy, znany jako Eventin, stracił moc i sterowanie, co poskutkowało tym, że ​​do zabezpieczenia niesterownego statku wysłano holowniki, jak podała BBC.

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock obwiniła Moskwę, oskarżając prezydenta Rosji Władimira Putina o „obchodzenie” sankcji i zagrażanie bezpieczeństwu europejskiemu poprzez „bezwzględne rozmieszczanie floty zardzewiałych tankowców”. Rosja, która wcześniej odmówiła odpowiedzi na oskarżenia o użycie floty cieni, na razie nie skomentowała tego incydentu, donosi brytyjski nadawca publiczny.

W swoim pierwszym raporcie na temat tankowca dryfującego po wodach niemieckich CCME podała, że ​​statek ma 274 m długości, 48 m szerokości i przewozi około 99 tys. ton ropy.

Niemieckie władze morskie podały, że tankowiec dryfował z małą prędkością po wodach przybrzeżnych na północ od niemieckiej wyspy Rugia.

W piątkowy wieczór helikopterem przewieziono na uszkodzony statek czteroosobowy zespół specjalistów w celu wykonania połączeń holowniczych, które zostały zabezpieczone. Trzy holowniki przejęły kontrolę nad statkiem, który „nie jest w stanie manewrować”.

Administracja morska poinformowała w piątek wieczorem, że nie wykryła żadnych wycieków ropy. W swojej najnowszej aktualizacji opublikowanej w sobotni wieczór podała, że konwój holujący tankowiec płynął do Sassnitz, miasta na wyspie Rugia. Posuwał się on naprzód powoli – z prędkością około 2,5 km na godzinę.

CCME stwierdziła, że ​​podjęła środki bezpieczeństwa ze względu na wzburzone morze, ponieważ w obszarze, w którym znajduje się statek, występowały fale o wysokości 2,5 m i wzmagające się porywy wiatru.

Chociaż statek pływa pod banderą panamską, władze niemieckie obarczyły winą za incydent Rosję. „Rosja zagraża naszemu bezpieczeństwu europejskiemu nie tylko swoją nielegalną agresywną wojną przeciwko Ukrainie, ale także zerwanymi kablami, przenoszeniem granicznych boi, kampaniami dezinformacyjnymi, urządzeniami zakłócającymi GPS i, jak widzieliśmy, zniszczonymi tankowcami” – przekazał w oświadczeniu niemiecka minister spraw zagranicznych w oświadczeniu.

Czytaj także: JEF i NATO reagują na niszczenie podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim

W grudniu ubiegłego roku Unia Europejska oświadczyła, że ​​pracuje nad środkami obejmującymi sankcje wymierzone w „rosyjską flotę cieni, która zagraża bezpieczeństwu i środowisku, finansując jednocześnie rosyjski budżet wojenny”. Deklaracja taka padła po uszkodzeniu kabli podmorskich na Morzu Bałtyckim przez podejrzany statek, który według UE należał do rosyjskiej floty cieni.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply