Władze Syrii oskarżają Amerykanów o kradzież ropy

Według władz Syrii amerykańscy żołnierze organizują wywóz ropy z obszarów kontrolowanych przez syryjskich Kurdów.

Siły amerykańskie przetransportowały syryjską ropą z północno-wschodniej prowincji Hasaka do amerykańskich baz w sąsiednim Iraku. 88 cystern miało przyjechać przez niekontrolowane przez władze Syrii przejście graniczne w al-Mahmudiji, podała w piątek za agencją SANA telewizja TeleSUR.

SANA twierdzi, że w zeszłym tygodniu odprawili około 300 cystern z ropą do Iraku z tej samej północno-wschodniej prowincji Syrii.  Portal TeleSUR przypomniał, że 8 sierpnia Ministerstwo Ropy Syrii podało, że Amerykanie przejmują obecnie około 80 proc. całego wydobywanego w tym państwie surowca.

Siły amerykańskie i ich sojusznicy mają wywozić z Syrii średnio 66 tys. baryłek ropy dziennie podczas gdy średnia dzienna produkcja ropy naftowej w tym kraju w pierwszej połowie 2022 r. osiągnęła poziom 80 tys. baryłek.

29 sierpnia syryjskie Ministerstwo Ropy poinformowało w oświadczeniu, że amerykańskie praktyki w Syrii, w tym nielegalny handel syryjską ropą, do tej pory spowodowały bezpośrednie i pośrednie straty w syryjskim sektorze naftowym i gazowym o wysokości 107,1 mld dol.

Amerykańskie oddziały rozpoczęły okupację syryjskich pól naftowych jeszcze w 2019 r. Złoża te znajdują się na obszarach kontrolowanych przez siły syryjskich Kurdów, którzy zorganizowali na we wschodniej Syrii własne parapaństwo korzystające ze wsparcia Waszyngtonu. Amerykanie eksploatują je dla własnej korzyści.

telesurenglish.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply