Sprawa zamachów bombowych z Ankarze w 2015 roku znalazła swój finał w sądzie.
Sąd w Ankarze skazał 9 bojowników Państwa Islamskiego na 101-krotne dożywocie za udział w dwóch zamachach samobójczych w 2015 r., w wyniku których zginęło 103 ludzi. – poinformowała w piątek agencja dpa powołując się na turecką państwową agencję Anadolu.
Jak twierdzi dpa, każdy z dziewięciu skazanych usłyszał także wyrok 10 557 lat więzienia za próbę obalenia konstytucji oraz morderstwa i usiłowania zabójstwa.
Atak w stolicy Turcji 10. października 2015 roku był jednym z najbardziej krwawych we współczesnej historii kraju. Dwie eksplozje przed dworcem kolejowym zabiły ponad 100 osób w czasie, gdy odbywał się tam protest Kurdów przeciwko wznowieniu walk pomiędzy siłami rządowymi a kurdyjskimi bojownikami. Zamachy, które miały miejsce przed wyborami parlamentarnymi wyznaczonymi na 1. listopada, wywołały napięcia między Ankarą a mniejszością kurdyjską w Turcji.
Turcja obwiniła Państwo Islamskie o przeprowadzenie zamachów. Jednakże samo ISIS nigdy nie wzięło odpowiedzialności za atak. Kilka dni po zamachach prokuratura w Ankarze poinformowała, że zostały one zaplanowane przez komórkę w Gaziantep w południowo-wschodniej Turcji, na rozkaz Państwa Islamskiego w Syrii.
Jak pisze dpa tylko 10 z 36 podejrzanych w tej sprawie znajduje się obecnie w areszcie. Dziesiąta skazana dzisiaj osoba otrzymała wyrok 18 lat więzienia za pełnienie funkcji dowódczej w organizacji terrorystycznej. Sąd zgodził się, by śledztwo wobec tej osoby rozszerzono w kierunku podejrzenia morderstwa.
35 podejrzanych w tej sprawie jest obywatelami tureckimi. Jedna osoba pochodzi z Kazachstanu. Według prokuratury 16 innych podejrzanych wciąż przebywa na wolności – prawdopodobnie w Syrii. W osobnym procesie 9 z nich skazano już zaocznie na kary więzienia.
CZYTAJ TAKŻE: Turcja: próba zamachu stanu opanowana [+FOTO]
Kresy.pl / dpa
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!