Ostra reakcja Iranu na oskarżenia Izraela

Iran zaprzeczył, by jego dron wleciał w przestrzeń powietrzną Izraela.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Iran zdecydowanie odrzucił twierdzenia Izraela, iż sobotnie ataki izraelskiego lotnictwa na cele w Syrii zostały sprowokowane lotem irańskiego drona nad terytorium Izraela. Iran jest jednym z sojuszników syryjskich władz i wspiera także różne ugrupowania pomagające siłom Baszara el-Asada.

“Doniesienia o zestrzeleniu irańskiego drona latającego nad Izraelem oraz o zaangażowaniu Iranu w atakowanie izraelskiego myśliwca są absurdalne. (…) Iran jedynie udziela porad wojskowych państwu syryjskiemu”. – powiedział rzecznik MSZ Iranu Bahram Kasemi. Informacjom podawanym przez izraelskie władze stanowczo sprzeciwił się także zastępca dowódcy irańskiej Gwardii Rewolucyjnej gen. Hosejn Salami. „Nie możemy potwierdzić tych doniesień, ponieważ Izraelczycy to kłamcy (…). Jeśli Syryjczycy je potwierdzą, Iran również to uczyni” – oświadczył Salami.

Siły lojalne wobec Asada oświadczyły w sobotę, że ich drony przeprowadzały akcję przeciwko ISIS nad terenami syryjskimi i gdy ich baza została zaatakowana przez Izraelczyków, ich dron wciąż znajdował się nad terytorium Syrii – nad miastem Sochna położonym na północny wschód od Palmyry w środkowej Syrii. Twierdzenia Izraela nazwano „kłamstwem” i zagrożono mu „poważną i dotkliwą” odpowiedzią.

Zaostrzeniem sytuacji w regionie zaniepokojona jest Rosja. Rosyjskie MSZ wezwało w sobotę walczące strony do “opanowania oraz powstrzymania się od jakichkolwiek działań, które mogłyby jeszcze bardziej skomplikować sytuację”. Podkreślono także konieczność respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Syrii i innych krajów w regionie.

Atak Izraela i zestrzelenie izraelskiego F-16

Niedługo po informacjach o zestrzeleniu drona pojawiły się doniesienia o izraelskim ataku rakietowym na cele na zachód od Damaszku. Później izraelska armia potwierdziła, że celem ataku było 12 celów zlokalizowanych w Syrii – w tym trzy baterie przeciwlotnicze i cztery cele irańskie. Zarzucono przy tym Syrii i Iranowi, że „igrają z ogniem”, ale Izrael nie zamierza eskalować tej konfrontacji.

Jak poinformował rzecznik izraelskiej armii, ppłk Jonathan Conricus, Siły Obronne Izraela zaatakowały irańskie systemy kontroli w Syrii, „które wysłały drona w izraelską przestrzeń powietrzną”. Dodał, że syryjska obrona przeciwlotnicza prowadziła „zmasowany” ogień , a jeden myśliwiec F-16 „rozbił się w Izraelu”. – Pilot jest bezpieczny – zaznaczył. Później podano, że faktycznie katapultowało się dwóch członków załogi, z czego jeden podczas lądowania miał zostać poważnie ranny. Agencja Al Masdar News podała, powołując się na wstępne raporty strony syryjskiej, że samolot został zestrzelony przez rakietę przeciwlotniczą.

Kresy.pl / PAP

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply