Irańska obecność w Syrii będzie kontynuowana – twierdzi doradca Chameneiego

Ali Akbar Welajati, doradca Najwyższego Przywódcy Iranu Alego Chameneiego stwierdził, że ostatnie ataki Izrael nie zmienią strategii Teheranu w Syrii.

Ali Akbar Welajati odniósł się do ataków Izraela na siły irańskie w Syrii. “Irańska obecność Syrii spowodowana jest koniecznością wspierania Osi Oporu zgodnie z układem pomiędzy Islamską Republiką Iranu, a Syrią” – powiedział doradca irańskiego przywódcy, odwołując się do pojęcia Osi Oporu wobec Izraela. “Zestrzelenie izraelskiego F-16 est kamieniem milowym w konflikcie z Izraelem” – ocenił Welajati. “Izrael musi teraz wiedzieć, że każdy atak spotka się z taką samą odpowiedzią, to prawo Syrii” – podkreślił irański polityk.

Welejati zadeklarował, że “obecność Irańczyków w Syrii będzie kontynuowana” w imię “obrony jej suwerenności i nie pozostaniemy cicho wobec agresji Izraela”.

Syryjczycy zestrzelili w sobotę izraelski myśliwiec F-16. Izraelczycy twierdzą, że samolot atakował irański dron, który wcześniej przeniknął w przestrzeń powietrzną Izraela. Doprowadziło to do serii ataków Izraelczyków na kilkanaście celów syryjskich i irańskich w sąsiednim kraju. Były to najbardziej intensywne ataki izraelskiego lotnictwa na Syrię, od czasu starć między dwoma państwami, w czasie izraelskiej interwencji w Libanie w 1982 r.

Niemal od początku konfliktu w Syrii Teheran intensywnie wspiera jej legalne władze. Teheran dostarcza Syryjczykom broni, wspiera ich wywiadowczo, od lat także operacyjnie. Od 2012 r. w Syrii walczą żołnierze irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Jeszcze większe siły, dochodzące do kilku tysięcy bojowników, zaangażował w Syrii polityczno-wojskowy ruch libańskich szyitów Hezbollah. Jego siły wspierane są także przez szyickich ochotników z Iraku i Afganistanu, w których pozyskaniu kluczową rolę także odegrał Teheran.

almasdarnews.com/kresy.pl