Ministerstwo spraw zagranicznych Iranu po raz kolejny zagroziło Polsce konsekwencjami w przypadku nieodstąpienia od zamiaru organizacji międzynarodowej konferencji, którą Iran uznał za antyirańską.
Rzecznik irańskiego MSZ Bahram Kasemi odniósł się w poniedziałek do szczytu, który Polska wraz z USA zamierza zorganizować w sprawie Bliskiego Wschodu w lutym tego roku. Według niego Polska powinna się zastanowić, czy warto narażać stosunki dwustronne z Iranem w nadziei na przypodobanie się Waszyngtonowi. – pisze portal Press TV powołując się na agencję IRNA.
“Wielkie ludzkie dziedzictwo i stosunki między Iranem a Polską nie powinny być ignorowane i niszczone przez krótkoterminowy i daremny polityczny zabieg.” – uważa rzecznik MSZ Iranu. Kasemi przypominał, że stosunki między oboma państwami mają wielowiekową tradycję a w czasie II wojny światowej Polacy znaleźli w Persji schronienie.
Według Kasemiego Polska znalazła się na “ścieżce antyirańskiej polityki Białego Domu w rezultacie obietnic i presji Stanów Zjednoczonych”. Jego zdaniem polscy politycy mylą się licząc na to, że goszczenie konferencji przyniesie im nagrodę ze strony USA. Jak twierdził, inne kraje, które w przeszłości kalkulowały podobnie, “zostały z niczym poza złym i ciemnym precedensem w annałach stosunków z narodem Iranu”. Irański urzędnik zagroził, że decyzja o organizacji konferencji spotka się z “poważną i bezkompromisową odpowiedzią”. Wyraził przy tym nadzieję, że Warszawa ponownie rozważy, czy organizować konferencję.
Rzecznik powtórzył irańskie zarzuty wobec planowanego szczytu. Według niego celem konferencji będzie podzielenie Unii Europejskiej w kwestii Iranu. Hasemi przekonywał, że decyzja Warszawy o organizacji szczytu, którą nazwał “błędną i nieakceptowalną”, jest sprzeczna z polityką UE wobec Iranu.
O tym, że w Warszawie odbędzie się organizowana przez Polskę i USA konferencja poświęcona sprawom Bliskiego Wschodu jako pierwszy poinformował w piątek sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Szef amerykańskiej dyplomacji zaznaczył przy tym, że w centrum uwagi znajdzie się Iran, a uczestnicy konferencji będą rozmawiać o tym, jak zapobiec jego „destabilizującemu wpływowi”, jak to określił. Władze Iranu skrytykowały koncepcję warszawskiej konferencji nazywając ją „rozpaczliwym antyirańskim cyrkiem” i “wrogim aktem wobec Iranu”.
CZYTAJ TAKŻE: Władze Iranu odwołały festiwal filmów polskich
Kresy.pl / Press TV
MSZ Iranu powinno zrozumieć ,że Polska nie może odstąpić od zamiaru organizacji konferencji,bo to nie jest nasza inicjatywa,tylko nam narzucono.
@jwu możliwe ze wiedzą, ale niby dlaczego mieli by nam współczuć
Niestety – nasz kraj jest w rękach bandytów, którzy są pachołkami obcych interesów… Polacy mają niewiele do gadania. Nasze elity zostały wymordowane i ograbione z mienia, a lud jak to lud – ciemny jest i to jest fakt.
my Naród Polski jesteśmy z Wami Persowie a przeciwko tym obrzydliwym żydowskim środowiskom z PIS i PO i nie tylko, którzy chcą nas zniszczyć i splugawić ale należy zwrócić uwagę na fakt że antypolskie żydostwo skłóca nas z krajami tzw BRICS czyli z Chinami, Iranem, Rosją czekają jeszcze RPA i Brazylia bo te kraje są przeszkodą dla tych bandyckich rodzin rotszyldów
Zdaje się, że Iran posiada rakiety międzykontynentalne, a w Polsce PiS właśnie zrezygnował z budowy okrętów podwodnych z rakietami manewrującymi.
A całkiem serio, to jeszcze Wojsko Polskie nie skończyło wprowadzać niepokojów oraz roznosić tragedie i nieszczęścia ludzkie w Iraku i Afganistanie, a już bierze na celownik kolejny, dużo większy od poprzednich kraj ??
Senator i Sekretarz Stanu ds.Dialogu Międzynarodowego powinien się zająć uzgodnieniami z sojusznikami do przygotowania wojny – tfu… żadnej wojny, misji szerzenia demokracji – w Iranie, czyli… Pani Anna Maria Anders.
Gdzie zginęła polska niepodległość, skoro wszystko robimy na rozkaz USA?