Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu podkreśliło, że kraj ten nie jest stroną wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Współpraca Iranu z Rosją opiera się na wspólnych interesach i nie jest skierowana przeciwko państwom trzecim. Teheran nie wysłał broni „żadnej ze stron” – poinformował w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Naser Kanani Chafi podczas konferencji prasowej.
Według niego wypowiedzi o rzekomej budowie przez jego kraj dronów na terytorium Rosji oraz zakupie rakiet przez Moskwę irańskich pocisków rakietowych są „politycznie motywowane i czynione przez strony, które stale dostarczają broń jednej ze stron konfliktu”, przyczyniając się do jego przedłużania. Chafi odniósł się w ten sposób do wsparcia Zachodu dla Ukrainy.
„Stanowisko Iranu było wielokrotnie wyrażane. Nie jesteśmy stroną konfliktu na Ukrainie i uważamy, że rozwiązanie dyplomatyczne jest sposobem na jego zakończenie” – powiedział rzecznik irańskiej dyplomacji.
Relacjonujący jego wypowiedzi ukraiński portal Korrespondent.net napisał, że „państwa zachodnie zwiększyły presję na ONZ, żądając wysłania ekspertów na Ukrainę w celu zbadania zestrzelonych irańskich dronów używanych przez Rosję”.
Portal przypomniał też o wybuchu do jakiego doszło nastąpił na Uniwersytecie Technologicznym w irańskim Isfahanie, który zajmuje się projektami w sektorze obronnym.
Rosja od października masowo używa amunicji krążącej, która jest identyfikowana jako drony Shahed-136 skonstruowane przez Irańczyków. Pojawiły się również informacje medialne o rychłym zakupie przez Moskwę pocisków rakietowych wyprodukowanych przez Iran.
korrespodent.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!