Korea Południowa objęta sankcjami wymienia pięć organizacji i osiem osób, które według Seulu odgrywają rolę we współpracy wojskowej między Rosją a Koreańską Republika Ludowo-Demokratyczną.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej wyjaśniło, że struktury objęte sankcjami znajdują się w Rosji, Korei Północnej i krajach trzecich, przytoczyła rosyjska agencja informacyjna Interfax. To krok w Seulu w odpowiedzi na wyraźne zbliżenie Moskwy i Pjongjangu, także w kwestiach strategicznych.

Pod koniec maja Unia Europejska nałożyła sankcje na dziewięć osób i podmiotów, które uznała za odgrywające rolę dla rozwoju północnokoreańskiego programu atomowego. Wśród nich znalazł się gubernator graniczącego z KRLD rosyjskiego Kraju Nadmorskiego Oleg Kożemiako. W przypadku tego ostatniego wystarczyło, że odegrał “ważną rolę” w organizacji wizyty Kim Dzong Una w Rosji we wrześniu 2023 roku, jak podał w zeszłym miesiącu Interfax.

W zeszłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Korei Północnej Kim Dzong-un podpisali w Pjongjangu umowę o wszechstronnym partnerstwie strategicznym między obydwoma krajami. Zastąpiła podstawowe dokumenty między Federacją Rosyjską a KRLD, podpisane w 1961 r., 2000 i 2001 r.

Do aktu tego doszło w warunkach znacznego zaostrzenia relacji między dwiema Koreami w roku bieżącym. W styczniu przywódca KRLD, Kim Dzong Un oznajmił, iż Korea Państwa jest głównym wrogiem, a zjednoczenie Półwyspu Koreańskiego nie jest już realną perspektywą. Wkrótce potem Najwyższe Zgromadzenie podjęło decyzję o rozwiązaniu organów państwowych odpowiedzialnych za zarządzanie sprawami międzykoreańskimi. W lutym parlament KRLD przegłosował anulowanie umowy regulującej zasady współpracy gospodarczej z Koreą Południową oraz przepisy dotyczące funkcjonowania projektu turystycznego na górze Kumgang, który oferował wycieczki i był symbolem kooperacji między obiema Koreami.

W ostatnich tygodniach Korea Północna wypuściła balony ze śmieciami w przestrzeń polityczną południowego sąsiada. To działanie było z kolei odwetem Pjongjangu za niedawne wysłanie przez granicę przez południowokoreańskie grupy obywatelskie balonów z ulotkami propagandowymi skierowanymi przeciwko władzom KRLD. Seul zareagował na to uruchomieniem głośników w pobliżu granicy i wznowieniem nadawania programów propagandowych w kierunku północnego sąsiada.

Tydzień temu doszło do naruszenia granicy Korei Północnej przez grupę żołnierzy KRLD. Żołnierze Południa oddali strzały ostrzegawcze.

Korea Południowa już zareagowała na to deklaracją, że jej władze rozważą dotychczasowy zakaz na dostarczanie śmercionośnego sprzętu Ukrainie. Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ostrzegła już Seul przed “pochopnymi krokami, które mogą mieć nieodwracalne konsekwencje dla stosunków rosyjsko-południowokoreańskich”

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply