Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew ogłosił datę w sprawie stworzenia pierwszej w tym środkowoazjatyckim państwie elektrowni atomowej.

Referendum to odbędzie się 6 października, ogłosił w czasie poniedziałkowego orędzia Tokajew. “Każdy krok ważny dla życia kraju musi być podejmowany z poparciem narodu. Podobnie powinno być w przypadku referendum w sprawie elektrowni atomowej. O jego realizacji mówiłem już w zeszłym roku, czyli temat ten jest aktualny już od roku. Uważam, że jest to wystarczający okres, aby obywatele mogli podjąć świadomą decyzję. W tym zakresie popieram propozycję rządu. Ogólnonarodowe referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowej odbędzie się 6 października” – wypowiedź prezydenta zacytował portal Fergana.

Tokajew podkreślił, że nadchodzące referendum będzie znakomitym przykładem realizacji koncepcji „państwa słuchającego”. „W istocie tymi krokami tworzymy nową kulturę społeczno-polityczną, ustanawiającą nowe standardy podejmowania kluczowych decyzji państwowych” – dodał.

Jak przypomniała Fergana, dwa lata temu Tokajew stwierdził, że Kazachstan potrzebuje energetyki jądrowej. Podczas poniedziałkowego orędzia podkreślił, że w obliczu rosnących światowych niedoborów energii kraj „pilnie potrzebuje niezawodnych i przyjaznych dla środowiska źródeł energii”. Jak wyliczał kazachstański prezydent – „Dlatego moim zdaniem należy zwrócić szczególną uwagę na rozwój energetyki jądrowej. Ten rodzaj generowania [energii] jest w stanie w dużym stopniu zaspokoić szybko rosnące potrzeby naszej gospodarki. Obecnie w 30 krajach rozwiniętych i rozwijających się działa około 200 elektrowni jądrowych”.

Wciąż nie wiadomo, jak dokładnie będzie brzmiało pytanie, które zostanie postawione w ramach referendum. Wcześniej Ministerstwo Energii Kazachstanu twierdziło, że powinno to dotyczyć nie tyle budowy jednej elektrowni jądrowej, ile rozwoju energetyki jądrowej jako takiej. Resort zakłada, że w kraju może powstać nie jedna, a kilka elektrowni jądrowych.

Kazachstan posiada znaczne zasoby węgla, a także gazu. Jednak administracja Tokajewa podejmuje działania na rzecz uniezależnienia gospodarki Kazachstanu od surowców kopalnych.

Kwestia energtyki jądrowej może być wśród mieszkańców środkowoazjatyckiego kraju kwestią kontrowersyjną także ze względu na działanie na jego terytorium w czasach radzieckich atomowego poligonu w Semipałatyńsku. Od 1949 do 1989 roku przeprowadzono tam 456 próbnych detonacji łądunków jądrowych oraz kilkadziesiat prób hydrojądrowych i hydrodynamicznych. Efektem były poważne szkody dla zdrowia okolicznej ludności oraz ekologiczne.

Pod koniec istnienia ZSRR mieszkańcy protestowali przeciw funkcjonowaniu poligonu, a jego zamknięcie nastąpiło na mocy decyzji prezydenta republiki Nursułtana Nazarbajewa w sierpniu 1991 r., jeszcze przed uzyskaniem przez kraj pełnej niepodległości.

Czytaj także: Kazachstan będzie wymagał znajomości jezyka kazachskiego przy nadawaniu obywatelstwa

fergana.news/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply