Przyjęcie przez stan Georgia najbardziej restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej w USA wywołało zapowiedź ataków ze strony czołowych potentatów medialnych.

Na początku maja gubernator stanu Georgia Brian Kemp podpisał uchwaloną przez zgromadzenie stanowe ustawę określającą warunki przerywania ciąży. Nowe przepisy zabraniają przeprowadzania aborcji w sytuacji gdy można zarejestrować bicie serca dziecka. Wyznacza to granicę około 6 tygodnia ciąży. Decyzja wywołała protesty liberalnych organizacji proaborcyjnych. Staci Fox, prezes organizacji Planned Parenthood Southeast zapowiedziała zaskarżenie nowej ustawy stanowej w sądzie.

Jednak kampanię przeciw ustawie antyaborcyjnej w Georgii rozpoczęły największe amerykańskie korporacje medialne. Prezes Netflixa  Ted Sarandos w wywiadzie dla Variety zapowiedział wycofanie się spółki z kręcenia filmów w tym stanie – “Mamy wiele kobiet pracujących przy produkcji w Georgii, których prawa, tak jak milionów innych zostały poważnie ograniczone przez to prawo… jeśli wejdzie ono w życie, będziemy musieli przemyśleć wszystkie nasze inwestycje Georgii”.

Prezes Disneya Bob Iger pytany przez dziennikarza agencji Reuters czy jego firma nadal będzie produkować filmy w Georgii powiedział – “raczej wątpię, że będziemy”. Jak dodał Iger – “Obecnie obserwujemy sprawę uważnie”. Portal Yahoo.finance przypomina, że właśnie w tym stanie Disney wyprodukował swoje firmy  “Black Panther” i “Avengers: Endgame”.

Spółka Warner Media wysłała do agencji Reuters specjalne oświadczenie, w którym napisano: “Jeśli nowe prawo zostanie utrzymane rozważymy czy osadzić jakąkolwiek nową produkcję w Georgii”. Podobnie swoje stanowisko określiła AMC Networks: “Jeśli to wysoce restrykcyjne prawo wejdzie w życie, ponownie dokonamy przeglądu swojej aktywności w Georgii”.

Podobne zastrzeżenia wobec działań władz stanowych wyraziły Sony i CBS.

Czytaj także: Trump tnie środki na Planned Parenthood. Promotorzy aborcji stracą 60 mln dol.

finance.yahoo.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply