Prezydent USA Joe Biden potknął się i upadł podczas wchodzenia na pokład samolotu Air Force One. Biały Dom zapewnił, że prezydent czuje się świetnie i zasugerował, że incydent został spowodowany przez silny wiatr.

Do upadku Bidena doszło w piątek w bazie Andrews koło Waszyngtonu przed wylotem do Atlanty. Podczas wchodzenia na pokład prezydenckiego samolotu Air Force One Biden trzykrotnie potknął się na schodach i upadł.

W trakcie incydentu Biden trzymał się poręczy, co pozwoliło mu zatrzymać się i dojść do siebie. Przez chwilę masował lewe kolano, po czym wznowił wchodzenie, ale już w wolniejszym tempie. Na szczycie schodów zatrzymał się, odwrócił i zasalutował.

Amerykański prezydent wybrał się do Atlanty, by spotkać się z przedstawicielami społeczności Amerykanów azjatyckiego pochodzenia i porozmawiać o wtorkowej strzelaninie, w wyniku której zginęło 8 osób, w tym 6 kobiet pochodzenia azjatyckiego.

Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre powiedziała dziennikarzom, że prezydent USA czuje się świetnie i sugerowała, że wpływ na upadek Bidena mógł mieć silny wiatr. „Na zewnątrz jest bardzo wietrznie” – powiedziała Jean-Pierre, zapytana o potknięcie Bidena. „On radzi sobie w 100% dobrze” – dodawała.

Jean-Pierre nie powiedziała, czy Biden był badany po incydencie przez towarzyszącego mu lekarza.

W związku z incydentem agencja Reutera przypomniała, że 78-letni Joe Biden jest najstarszą osobą, która kiedykolwiek objęła stanowisko prezydenta USA oraz że koniec listopada Biden doznał włoskowatego złamania prawej stopy podczas zabawy z jednym ze swoich psów.

CZYTAJ TAKŻE: Joe Biden przyjął szczepionkę na koronawirusa [+VIDEO]

Kresy.pl / reuters.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply