Migranci znów napierają na afrykańską granicę Hiszpanii

Tłumy Marokańczyków i migrantów z Afryki subsaharyjskiej znów pojawiły się na granicy afrykańskiej eksklawy Hiszpanii – Ceuty. Na razie napór na granicę udaje się powstrzymywać.

Jeszcze tydzień temu marokańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały grupy ludzi, którzy próbowali przedostać się przez granicę hiszpańskiej eksklawy w Afryce Północnej, Ceuty. Niektórzy próbowali naruszyć ogrodzenie graniczne, które od dawna jest jednym z najgorętszych punktów zapalnych na rubieżach Europy.

Agencja informacyjna Associated Press informowałwa, że gromadzenie się migrantów pod płotem graniczym Ceuty 15 września nastąpiło po licznych wpisach na portalach społecznościowych wzywających do prób przekraczania granicy właśnie tego dnia. Zrodziło to pytania o tym, czy za wzmożeniem migracyjnego nacisku na hiszpańską i unijną granicę nie stoją jakieś przesłanki polityczne.

W 2021 r. po przyjęciu przez Hiszpanię na szpitalne leczenie Ibrahima Ghalego, przywódcy ruchu Polisario walczącego z Marokiem o wycofanie się tego ostatniego ze spornego regionu Sahary Zachodniej, na granicy Ceuty pojawiło się tysiące ludzi chcących ją nielegalnie przekroczyć. Wielu z nich wdarło się na hiszpańskie terytoriu. Działo się to przy bierności marokańskich służb. Hiszpańskie media oskarżały nawet te służby o współdziałanie z migrantami.

Czytaj także: Inwazja na Hiszpanię to nie przypadek – Maroko stanowi zagrożenie

Jednak tydzień temu Marokańczycy podjęli działania przeciw gromadzącym się migrantom. AP poinformowała o aresztowaniu przez marokański wywiad 60 ludzi podejrzanych o podburzanie do gromadzenia się pod granicą.

22 września informacje o gromadzeniu się migrantów pod granicą podał portal Africa News. Według niego strażnicy graniczni skutecznie odpychali napierających migrantów.

To kolejny miesiąc tego typu incydentów, po tych, które miały miejsce w sierpniu.

Z najnowszego badania Arab Barometer wynika, że ​​55 proc. młodych Marokańczyków w wieku od 18 do 29 lat rozważało emigrację, głównie z powodów ekonomicznych, przytoczył Africa News.

apnews.com/africanews.com/kresy.pl