Wcześniej ukraiński ambasador mówił o jednym okręcie wojennym, jaki Brytyjczycy mieliby przekazać Ukraińcom. Teraz twierdzi, że gotowe są już dwie jednostki.

We wtorek ukraiński ambasador w Wielkiej Brytanii, Wadym Prystajko oświadczył, że Wielka Brytania przygotowała już dwa okręty wojenne, by przekazać je Ukrainie.

– Dwa okręty są już gotowe do przekazania Ukrainie i teraz prowadzimy rozmowy, czy ze względu na sytuację na Morzu Czarnym będą nam potrzebne jeszcze jakieś okręty – powiedział dyplomata. Dodał, że rozmowy te dotyczą najprawdopodobniej trałowców, względnie niszczycieli min: – Teraz, w tym momencie, rozmawiamy o okrętach, które zajmują się rozminowywaniem.

Ambasador zwrócił też uwagę, że jeśli chodzi o jednostki, które mają otrzymać Ukraińcy, to są to specjalistyczne statki bojowe, na których już szkolą się ukraińskie załogi.

– Nasze załogi szkolą się razem ze swoimi brytyjskimi kolegami. (…) Wygląda na to, że gotowość bojowa będzie, jak uważam, w ciągu paru tygodni – powiedział Prystajko.

Jak pisaliśmy, w niedzielę ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii powiedział, że Londyn w „najbliższym czasie” przekaże Kijowowi okręt wojenny. Według niego Ukraina otrzyma więcej okrętów.

„Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny na Ukrainie nasze priorytety uległy zmianie – potrzebujemy okrętów przeciwminowych” – mówił Prystajko dodając, że obecnie jest mowa o dwóch trałowcach. „Są to okręty bojowe, które są na uzbrojeniu sił morskich Jej Królewskiej Mości” – zauważył ambasador. Według niego dwa wspomniane trałowce zostaną zmodyfikowane i wzbogacone o specjalny sprzęt, którego Ukraina potrzebuje. Prystajko wspomniał, że Wielka Brytania posiada więcej okrętów tej klasy i obecnie szkolą się na nich ukraińscy marynarze.

Przypomnijmy, że w poniedziałek 1 sierpnia po raz pierwszy od ponad pięciu miesięcy z portu w Odessie wypłynął statek załadowany ukraińską żywnością. Było to możliwe dzięki zawarciu porozumienia o zniesieniu blokady ukraińskich portów podpisanemu przez Rosję i Ukrainę przy wparciu ONZ i Turcji.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply