Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała w piątek, że we wrześniu na poligonie w Drawsku Pomorskim pojawił się prototyp nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty BORSUK. Pojazd, wraz z zainstalowanym Zdalnie Sterowanym Systemem Wieżowym ZSSW-30 przeszedł serie badań i sprawdzeń, w tym testów ogniowych.
Jak poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa, we wrześniu na poligonie w Drawsku Pomorskim odbyły się serie badań i sprawdzeń, w tym testów ogniowych prototyp Nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty BORSUK wraz z zainstalowanym Zdalnie Sterowanym Systemem Wieżowym ZSSW-30.
Badania „Borsuka” miały charakter poznawczy i były pierwszą poligonową weryfikacją przyjętych dla tego systemu założeń. Wyniki badań nie są jawne. Obecnie, realizowane są czynności związane z oceną przeprowadzonych badań i ich wpływu na konfigurację sprzętu wojskowego.
„Borsuk, a dokładnie rzecz ujmując jego pierwszy prototyp został uzbrojony w ZSSW-30 i wyruszył na polowanie w Drawsku. Nie jesteśmy upoważnieni do informowania na tym etapie o wynikach przeprowadzonych sprawdzeń i testów, jednakże mogę z dumą powiedzieć, że jesteśmy w pełni zadowoleni z pierwszych efektów naszej pracy. Zarówno Borsuk jak i ZSSW-30 to najlepsze, istniejące przykłady tego, że inwestycje w krajowe kompetencje przynoszą spektakularne efekty” – powiedział Bartłomiej Zając, prezes zarządu Huty Stalowa Wola S.A.
Zobacz też: W obowiązującym do 2026 roku planie modernizacji technicznej zapisano program Borsuk
Program o kryptonimie “Borsuk” startował w połowie minionej dekady, pod egidą HSW. Wówczas w wojskach zmechanizowanych RP nadal wykorzystywano 1,3 tys. starych BWP konstrukcji rosyjskiej.
Wozy zaprojektowane w latach sześćdziesiątych, posiadające słabe armaty, nie przystają już od dawna do współczesnych zagrożeń militarnych. Powinny zostać jak najszybciej zastąpione przez transportery lepszej jakości. To było celem konstruktorów polskiego Borsuka.
Od początku otaczano tajemnicą prace nad nowym transporterem, a zwłaszcza szczegóły techniczne wozu i krytyczne parametry bojowe. Jak informuje portal “kolejne podejścia, do zmieniających się wizji przyszłego podstawowego wozu nowej generacji, można był śledzić wyłącznie i tylko w wycinkowym zakresie podczas kolejnych salonów przemysłu obronnego w Kielcach”. Nie jest jasne do dziś ile będzie kosztował nowy Borsuk. Według szacunków, cena wyjściowa standardowego pojazdu może przekroczyć 25 mln zł.
Niemalże połowę wartości Borsuka będzie stanowiła bezzałogowa, w pełni zautomatyzowana wieża bojowa. Jej uzbrojenie będą stanowiły 30 mm licencyjna armata Orbital ATK Mk 44S Bushmaster II i karabin maszynowy kal. 7,62 UKM-2000 C.
Wieża jest wyposażona w głowice optoelektroniczne, sensory i podwójną wyrzutnię kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike. System powstał przy współpracy konstruktorów z HSW oraz inżynierów i informatyków prywatnej ożarowskiej Grupy WB Electronics.
Jak informuje portal “pod stalowym pancerzem transportera, opcjonalnie wzmacnianym warstwowymi płytami ceramicznymi i kompozytowymi, zmieści się 3 osobowa załoga (dowódca, działonowy, kierowca) oraz 6 żołnierzy desantu w pełnym bojowym rynsztunku”. Wóz będzie wyposażony w urządzenia służące do komunikacji cyfrowej Fonet oraz systemy zarządzania polem walki BMS. Dodatkowo, pojazd będzie posiadał sensory ostrzegające przed laserowym opromieniowaniem Obra-3 oraz licencyjny, amerykański odbiornik nawigacji satelitarnej TALIN 5000. Będzie także wyposażony w przyrządy rozpoznania skażeń PIMCO Chardes II.
Kresy.pl/PGZ
Borsuk borsukiem, ale lampy zostawili od Patrii…
Ciekawe, czy pływalność też taka jak w tym nie do końca dorobionym wozie z Finlandii
Goryl
PZA Loara
BWP2000
Anders
PL-01
to tylko kilka projektów, które “nasi” miłujący władcy skasowali.
Panie Bohdan w WP mamy coś takiego jak unifikacja stąd lampy z AVM Patria
OK, jestem laikiem <
ale mam nadzieję, że przynajmniej te lampy w Polsce produkją?
Wielkie pudło,slabo opancerzone bo musi “pływac”,trzeba było kupić licencje od Szwedów na CV 90 M 4