Sąd na razie nie zadecydował, czy proces Janukowycza, byłego prezydenta Ukrainy przebywającego obecnie w Rosji będzie mógł odbywać się zaocznie.

Sąd rejonowy dzielnicy Obołoń w Kijowie skończył dzisiaj postępowanie przygotowawcze. Proces Janukowycza, byłego prezydenta Ukrainy będzie dotyczył zdrady stanu. Sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy na 26 czerwca.

Sędzia ogłosił, że w tym dniu sąd wysłucha aktu oskarżenia. Następne posiedzenia sądu, otwarte dla publiczności i mediów będę miały miejsce w lipcu i sierpniu.

Podczas postępowania przygotowawczego sąd nie zadecydował, czy Janukowycz, przebywający obecnie w Rosji, będzie mógł być sądzony zaocznie. Kwestia ta będzie rozpatrywana dopiero na następnym posiedzeniu – wskazał prowadzący proces Janukowycza sędzia Dewiatko.

W listopadzie 2016 roku prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko przekazał Janukowyczowi, że jest on podejrzany o zdradę stanu. Oficjalna informacja została byłemu prezydentowi przekazana ustnie, przy użyciu łącza wideo. Janukowycz przebywał wówczas w sądzie w rosyjskim Rostowie nad Donem. Składał on wówczas zeznania podczas procesu oskarżonych o zabicie uczestników protestów w lutym 2014 roku.

Wcześniej, na początku 2015 roku Ukraina wystawiła międzynarodowy list gończy za byłym prezydentem. Janukowycz według tego listu byłposzukiwany w związku z zarzutami dotyczącymi przywłaszczenia, zawłaszczenia nieruchomości, defraudacji o znacznej wartości, działając w zorganizowanej grupie przestępczej.

 

Poszukiwani byli także Ołeksandr Janukowycz, starszy syn byłego prezydenta, była minister zdrowia Raisa Bohatyriowa, były minister finansów Jurij Kołobow oraz Heorhij Dzekon, były prezes koncernu telekomunikacyjnego Ukrtelekom.

Od czasu ucieczki Wiktor Janukowycz przebywa w Rosji. Wraz z nim mają tam przebywać 23 osoby, które na Ukrainie mają status poszukiwanych. Są to m.in.: były szef administracji Janukowycza, Andrij Klujew, były prokurator generalny Wiktor Pszonka, a także były szef MSW Witalij Zacharczenko.

Z kolei w kwietniu tego roku ukraińskie władze zajęły 1,5 miliarda dolarów zamrożonych na kontach Janukowycza. Prezydent Petro Poroszenko oświadczył wtedy, że środki te zostaną skierowane m.in. na potrzeby armii.

kresy.pl / rmf24.pl / unian.info

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply