Nie jesteśmy zadowoleni z polityki Węgier… Węgry muszą zmienić swoją politykę, jeżeli chcą być naprawdę wiarygodnym partnerem dla Polski – powiedział Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej i minister w KPRP.

W rozmowie na antenie TVN24 prezydencki minister i szef Biura Polityki Międzynarodowej, Jakub Kumoch, odniósł się do polityki Węgier i stanowiska Budapesztu względem wojny rosyjsko-ukraińskiej.

[Węgry – red.] mają osobliwe podejście do tej wojny. Ono trochę się zmienia, jeśli chodzi o sferę retoryczną, na przykład potępienie zbrodni wojennych – powiedział Kumoch.

 

– Nie jesteśmy zadowoleni z polityki Węgier – oświadczył szef Biura Polityki Międzynarodowej.

Prezydencki minister został też zapytany, który kraj, w tej sytuacji, jest bliższy Polsce – Węgry czy Niemcy.

– Do obu krajów mamy spore zastrzeżenia, jeśli chodzi o ich postawę wobec Ukrainy – odpowiedział. Podkreślił, że rola, znaczenie, możliwości oraz potencjał Węgier w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej „jest nieporównywalnie mniejszy” niż Niemiec. – Więcej oczekuje się od państwa, które aspiruje do tego, żeby być liderem integracji europejskiej – dodał.

Kumocha poproszono też o skomentowanie wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który na początku września powiedział, że „zamierza podjąć próbę wypracowania formuły, w której jasno nazywając rozbieżności, szanując wrażliwość ukraińskich przyjaciół, będziemy mogli powrócić zarówno do współpracy w ramach V4, jak i do wspólnych działań z Węgrami w tych obszarach, w których łączą nas wartości i interesy”. Prezydencki minister wyraził wiarę w to, że uda się wypracować taką płaszczyznę porozumienia. W jego ocenie, „także Polacy są dzisiaj chyba na to bardziej gotowi niż w marcu czy kwietniu”. Zaznaczył jednak, że odbudowanie współpracy polsko-węgierskiej „nie jest bezwarunkowe” i Polska, a szczególnie Pałac Prezydencki, oczekuje od rządu w Budapeszcie zmiany prowadzonej polityki, która w ocenie ministra jest niezgodna z polską polityką bezpieczeństwa.

Przeczytaj: Polska krytykuje Węgry. Chodzi o blokowanie sankcji i embargo na ropę z Rosji

Czytaj również: Polski komisarz poparł uruchomienie mechanizmu warunkowości względem Węgier

Węgry muszą zmienić swoją politykę, jeżeli chcą być naprawdę wiarygodnym partnerem dla Polski – powiedział Kumoch. – Dla Polski dzisiaj 95 procent polityki zagranicznej to jest bezpieczeństwo. Jeżeli jakiś kraj prowadzi politykę, która nie jest zgodna z naszą polityką bezpieczeństwa, to oczywiście ma to swoje konsekwencje – podkreślił.

Prezydencki minister został zapytany, o czym w związku z tym mówi premier Morawiecki. W jego ocenie, wyraża on „pewną nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie w najbliższym czasie”.

– Z takimi Węgrami dalej współpracujemy, można powiedzieć, się przyjaźnimy, natomiast jesteśmy trochę zranieni, jeżeli już mówimy kategoriami przyjaźni – dodał.

Przypomnijmy, że pod koniec lipca br. szef polskiego rządu został spytany o to, czy potwierdza słowa Viktora Orbana, że wojna na Ukrainie „wstrząsnęła” polsko-węgierską współpracą. Mateusz Morawiecki potwierdził.

„Potwierdzam słowa premiera Orbana, że drogi Polski i Węgier się rozeszły” – powiedział Morawiecki.

W przemówieniu, do którego odnosił się Morawiecki, Viktor Orban powiedział także, że cele Polski i Węgier są takie same, ale „problem jest po stronie serca”. Według niego Węgrzy patrzą na wojnę na Ukrainie jak na wojnę pomiędzy dwoma słowiańskimi narodami, podczas gdy Polacy „czują, że sami też w niej walczą”.

Czytaj także: Orban ostrzega: wojna może rozprzestrzenić się na kraje UE

TVN24 / rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply