Prasa amerykańska: NATO podzielone w sprawie Rosji

Komentując nadzwyczajne posiedzenie NATO w Brukseli, prasa w USA podkreśla, że Sojusz Północnoatlantycki jest podzielony w sprawie dalszej polityki wobec Rosji, ponieważ kraje dawnego bloku sowieckiego boją się jej bardziej niż Europa Zachodnia.

“Stany Zjednoczone chcą, aby NATO zaoferowało Gruzji znaczną pomoc wojskową i dało odpór +strategicznym celom+ Rosji w regionie Kaukazu. Waszyngton ma poparcie wielu najnowszych członków NATO, byłych satelitów ZSRR. Inni, jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania, obawiają się zrazić do siebie głównego dostawcę energii do Europy i prowokować Moskwę” – pisze we wtorkowym wydaniu “Wall Street Journal”.

Zauważa też, że postulaty odbudowy gruzińskich sił zbrojnych przez NATO, forsowane przez Polskę i inne kraje Europy Środkowowschodniej, “napotykają zastrzeżenia takich członków sojuszu jak Turcja i Grecja, które wolą, by pomoc taka pochodziła od indywidualnych krajów, a nie od samego NATO”.

Dziennik podkreśla, że posiedzenie zwołane w następstwie kryzysu gruzińskiego jest pierwszym od 1991 r., czyli od rozpadu ZSRR, kiedy NATO rozważa podjęcie bezpośrednich kroków wobec Rosji.

Rząd USA jest zaniepokojony najnowszymi posunięciami Kremla, jak rozmieszczenie rakiet SS-21 w Południowej Osetii i wznowienie lotów rosyjskich bombowców strategicznych u wybrzeży Alaski. To ostatnie sekretarz stanu Condoleezza Rice nazwała “bardzo niebezpieczną grą, którą Rosjanie być może zechcą ponownie rozważyć”.

Także “Los Angeles Times” kładzie nacisk na obawy Polski i jej sąsiadów z regionu, że Rosja pragnie odzyskać swe dawne imperium.

“Konflikt pogrążył Europę w poważnym kryzysie, wywołując falę lęków w Polsce i innych krajach wschodniej części kontynentu należących kiedyś do sowieckiego imperium, które – jak niektórzy się obawiają – Rosja może pragnąć odbudować” – pisze główny dziennik zachodniego wybrzeża.

W korespondencji z Warszawy gazeta zwraca uwagę, że Polska liczy na USA jako naturalne oparcie, czego wyrazem było zawarcie porozumienia o tarczy antyrakietowej.

Pojawiają się jednak także głosy kwestionujące sens udzielania Gruzji gwarancji bezpieczeństwa w postaci przyjęcia jej do NATO.

Publicysta “Washington Post” Richard Cohen sugeruje, że kraje zakaukaskie nie mają dla USA zasadniczego strategicznego znaczenia i Gruzja nie może liczyć, że Ameryka przyjdzie jej z pomocą w razie zagrożenia.

PAP / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply