Koreańczyk z Korei Południowej przekroczył silnie ufortyfikowaną granicę podczas ucieczki do Korei Północnej, poinformowało wojsko Korei Południowej.
Jak poinformował w niedzielę The Guardian powołując się na informacje południowokoreańskiego wojska, Koreańczyk z Korei Południowej przekroczył silnie ufortyfikowaną granicę podczas ucieczki do Korei Północnej.
Lata represji i biedy w Korei Północnej skłoniły ponad 30 000 osób do ucieczki na południe w ciągu dziesięcioleci, odkąd działania wojenne w Korei zakończyły się zawieszeniem broni, ale przeprawy w przeciwnym kierunku są niezwykle rzadkie.
Zobacz też: Korea Północna zarzuca USA popełnienie “zbrodni przeciwko prawom człowieka” w Afganistanie
Szefostwo Sztabów Wojskowych Korei Południowej (JCS) poinformowało, że przeprowadzono operację poszukiwawczą po wykryciu osoby po wschodniej stronie strefy zdemilitaryzowanej (DMZ) oddzielającej dwa państwa w sobotę wieczorem.
„Potwierdziliśmy, że osoba przekroczyła granicę wojskowej linii demarkacyjnej około 22:40 i uciekła na północ” – poinformowało JCS w niedzielę. JCS ogłosiło, że nie może potwierdzić, czy dana osoba żyje, ale wysłano zawiadomienie na północ za pośrednictwem wojskowej gorącej linii z prośbą o ochronę.
Zobacz też: Kim Dzong Un przyznał, że Korea Północna przeżywa “najgorszy okres w historii”
Przedłużające się blokady i ograniczenia ruchu między prowincjami Północy spowodowały, że liczba uciekinierów z Korei Północnej przybywających na południe osiągnęła rekordowo niski poziom. Zdecydowana większość Koreańczyków z Północy, którzy uciekają najpierw udaje się do Chin, zanim udadzą się na południe, zwykle przez inny kraj.
Tylko nieliczni odważyli się przekroczyć strefę zdemilitaryzowaną, która jest usiana minami lądowymi i ma silną obecność wojskową po obu stronach.
Korea Południowa i dowodzone przez USA siły ONZ są technicznie nadal w stanie wojny z Koreą Północną, ponieważ wojna koreańska w latach 1950-1953 zakończyła się zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym.
Zobacz też: Dezerter Emil Cz. skazany prawomocnie za znęcanie się nad matką
Kresy.pl/The Guardian
Braciszek Emila Czeczko.