Spółki Centralny Port Komunikacyjny i Polskie Porty Lotnicze podpisały list intencyjny. Dokument przewiduje, że PPL obejmą mniejszościowy udział – do 49 proc. – spółki CPK.Lotnisko. PPL ma przeznaczyć na budowę lotniska w Baranowie do 9 mld zł.
Jak podało w poniedziałek Ministerstwo Infrastruktury, Centralny Port Komunikacyjny podpisał list intencyjny z PPL, “zyskując wiarygodnego partnera i współwłaściciela spółki CPK.Lotnisko, która będzie odpowiedzialna za zrealizowanie budowy nowego lotniska centralnego”.
“Dzisiaj zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa od początku funkcjonowania projektu CPK. Polskie Porty Lotnicze stają się strategicznym partnerem Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podjęliśmy tę decyzję, ponieważ chcemy, aby w największy projekt w Polsce zaangażowała się polska firma i by polska firma go finansowała” – oświadczył podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Klimczak przekazał, że PPL zaangażuje w budowę lotniska w Baranowie do 9 mld zł.
W ramach prac nad dokumentacją transakcyjną ma powstać m.in. umowa inwestycyjna między CPK a PPL, umowa spółki CPK.Lotnisko oraz model zarządzania.
Czytaj: Obywatelski projekt “Tak dla CPK” trafił do sejmowej “zamrażarki”
“Udział PPL w budowie lotniska CPK, poprzez spółkę CPK.Lotnisko, to decyzja strategiczna o pozostawieniu zarządzania najważniejszymi państwowymi aktywami lotniskowym w polskich rękach. Wierzę, że pozwoli to wykorzystać potencjał inwestycyjny i ludzki PPL i jego spółek zależnych oraz wzmocni Grupę Kapitałową CPK” – powiedział wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek.
List jest pierwszym krokiem we współpracy z CPK. W umowie inwestycyjnej będzie konstrukcja finansowa całego przedsięwzięcia i będzie przewidziany udział wszystkich pracowników Lotniska Chopina w lotnisku w Baranowie – mówił z kolei prezes PPL Andrzej Ilków.
Prezes CPK Filip Czernicki poinformował, że “rozmowy z zagranicznym inwestorem branżowym nie dojdą do skutku”. “Partner strategiczny w postaci PPL oznacza także, że przyszłe zyski zostaną w Polsce” – powiedział.
Resort infrastruktury podkreśla, że PPL jako inwestor strategiczny wniesie mniejszościową części kapitału niezbędnego do budowy lotniska, a także wesprze CPK swoim doświadczeniem podczas realizacji inwestycji, a po zakończeniu budowy – w zarządzaniu i operowaniu portem lotniczym.
“Zgodnie z wypracowanym porozumieniem, CPK zachowa minimum 51 proc. udziałów w kapitale zakładowym spółki CPK.Lotnisko, zaś PPL obejmie do 49 proc. udziałów. Z szacowanej kwoty kosztów budowy nowego portu 30-40 proc. zostanie proporcjonalnie sfinansowane przez udziałowców spółki CPK.Lotnisko, zaś pozostałą część pokryją środki z emisji obligacji – dłużnych papierów wartościowych” – czytamy.
Zobacz: „W praktyce zostajemy z niczym”. Ekspert krytykuje koncepcję CPK Tuska
Transakcja obu podmiotów w aktywa spółki CPK.Lotnisko, zgodnie z harmonogramem, powinna zostać sfinalizowana w IV kwartale 2025 roku.
“Na konferencji przedstawiono także szczegóły koncepcji modernizacji Lotniska Chopina. Modernizacja stanowi rozwiązanie pomostowe, umożliwiające rozwój ruchu lotniczego na Mazowszu przed uruchomieniem Centralnego Portu Komunikacyjnego. W najbliższych latach zostanie zmodernizowany terminal pasażerski, którego powierzchnia zwiększy się z obecnych 165 tys. m² do ponad 189 tys. m². Znacząco zwiększy się także liczba stanowisk postojowych dla samolotów wąskokadłubowych – z 62 do 83 oraz szerokokadłubowych – z 15 do 24. Realizacja inwestycji o wartości 1,6 mld zł pozwoli na obsługę 30 milionów pasażerów rocznie już w 2029 roku” – podaje Ministerstwo Infrastruktury.
W przestrzeni publicznej od miesięcy trwała dyskusja o przyszłości projektu CPK.
Premier Donald Tusk ogłosił w czerwcu decyzję w sprawie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zapowiedział, że Polska „już za kilka lat” stanie się “jednym wielkim megalopolis”. Według niego, w „projekt nowoczesnej komunikacji” miałyby zostać włączone „wszystkie duże miasta” w naszym kraju, a inwestycja miałaby objąć zbudowanie lotniska pod Baranowem do 2032 roku i rozbudowę regionalnych portów lotniczych. Premier mówił też w tym kontekście o rozwoju Polskich Linii Lotniczych LOT. Wyraził jednak opinię, że LOT “gigantów nie dogoni”.
Jak pisaliśmy, według przedstawionej przez Tuska koncepcji, połączenia kolejowe w ramach CPK mają zostać znacząco zmodyfikowane, koncentrując się na połączeniu największych miast ze sobą i z Warszawą w taki sposób, by podróż koleją ze stolicy do Warszawy, Wrocławia, Katowic czy Gdańska trwała 100 minut. „Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły” – oświadczył szef rządu. Dodał, że na początku ma powstać tzw. Y – igrek, czyli Kolej Dużych Prędkości, łącząca Warszawę i Łódź z rozwidleniem na Poznań i Wrocław. Drugi element, nazwany „blisko lotnisko”, zakłada rozbudowę sieci lotnisk regionalnych.
Tymczasem, jak wskazywaliśmy, powołany przez nowy rząd prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki uważa, że nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie, gdy Okęcie i Modlin wciąż będą miały niewykorzystaną, a uzyskaną dzięki nowym inwestycjom przepustowość.
Czytaj również: Węgry chcą stworzyć hub lotniczy we współpracy z firmą, która miała być inwestorem CPK
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!