Zarzuty dla mężczyzny, który przyniósł pocisk na Marsz Pamięci o ukraińskim ludobójstwie

Łukasz K., który przerwał poniedziałkowy Marsz Pamięci o ofiarach ukraińskiego ludobójstwa w Warszawie kładąc na chodniku pocisk artyleryjski, usłyszał w środę zarzuty. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, służby badają powiązania podejrzanego z grupami ekstremistycznymi.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, prokuratura postawiła w środę Łukaszowi K. zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w znacznych rozmiarach oraz posiadania bez zezwolenia pocisku artyleryjskiego kalibru 80 mm. Mężczyzna podczas poniedziałkowego Marszu Pamięci o ofiarach ukraińskiego ludobójstwa w Warszawie położył pocisk na chodniku w tłumie ludzi. Prokurator zakwalifikował działanie podejrzanego jako czyn o charakterze terrorystycznym, ponieważ miał on działać w celu poważnego zastraszenia wielu osób.

Łukasz K. przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 8 lat więzienia. Prokuratura będzie wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.

Jak dowiedziała się PAP nieoficjalnie, służby specjalne sprawdzają ewentualne powiązania Łukasza K. z grupami ekstremistycznymi. Agencja pisze też o doniesieniach medialnych na temat podejrzanego – miał on leczyć się psychiatrycznie i być notowany za włamania.

Do incydentu doszło w poniedziałek wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie pod Domem Polonii, na którym znajduje się tablica upamiętniająca ofiary ukraińskiego ludobójstwa. Podczas wystąpienia prezes Fundacji Wołyń Pamiętamy Katarzyny Sokołowskiej i organizatora marszu, działacza kresowego Andrzeja Łukawskiego, w tłumie pojawił się człowiek trzymający w ręku przedmiot podobny do pocisku artyleryjskiego. Mężczyzna położył przedmiot na chodniku, a po chwili został obezwładniony przez uczestników zgromadzenia i policjantów. Policja nakazała ewakuację zgromadzenia i osób postronnych w promieniu 200 metrów. Teren został ogrodzony, na miejsce wezwano pirotechników, którzy po godzinie 22:30 zabezpieczyli pocisk.

Kresy.pl / pap.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz