Sprawa Izraelczyka, który znieważył pomnik ofiar Auschwitz, trafiła do sądu

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu zdecyduje, jaką karę wymierzyć Izraelczykowi, który oddał mocz na pomnik ofiar obozu Auschwitz-Birkenau.

Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko młodemu Izraelczykowi, który w marcu br. oddał mocz na pomnik ofiar obozu Auschwitz-Birkenau. Sprawca złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. – podała w poniedziałek Polska Agencja Prasowa.

Przypomnijmy, że 19-letni obywatel Izraela Zeev K. przyjechał 21. marca br. na teren byłego obozu z grupą uczniów, żeby zwiedzić muzeum Auschwitz-Birkenau. W pewnym momencie, po wejściu na teren Międzynarodowego Pomnika Ofiar Obozu Auschwitz-Birkenau, jak twierdzi świadek – przewodniczka muzeum, oddał mocz na schody pomnika, znajdujące się na terenie obozu. Sprawca został zatrzymany i przesłuchany przez policję. Wyraził skruchę i przyznał się do winy proponując grzywnę w wysokości 5 tys. złotych. Po zwolnieniu wyjechał do Izraela.

Jak powiedział PAP zastępca szefa prokuratury rejonowej w Oświęcimiu Mariusz Słomka, Izraelczyk został oskarżony o znieważenie miejsca pamięci. Oprócz grzywny grozi za to ograniczenie wolności. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Oświęcimiu.

Międzynarodowy Pomnik Ofiar Obozu powstał w 1967 roku. Twórcą pomnika jest włoski rzeźbiarz Pietro Cascella, który współpracował przy realizacji dzieła z Giorgiem Simoncinim oraz Jerzym Jarnuszkiewiczem i Julianem Pałką. Pomnik stał się miejscem, w którym hołd ofiarom składają delegacje odwiedzające były obóz Auschwitz-Birkenau.

Podczas II wojny światowej Niemcy zgładzili w obozie co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, ale także Polaków i osoby innych narodowości.

CZYTAJ TAKŻE: W 2018 roku do Polski przyjedzie rekordowa liczba uczniów z Izraela

Kresy.pl / PAP