Sondaż prezydencki: Bosak wyprzedził Biedronia i Hołownię

Andrzej Duda prowadzi z dużą przewagą nad pozostałymi kandydatami do fotela prezydenta. Ma też największe szanse na wygranie hipotetycznej drugiej tury wyborów prezydenckich. – wynika z sondażu United Survey Company dla “DGP” i RMF FM.

Według sondażu, którego wyniki opublikowano w poniedziałek 23 marca, Andrzej Duda może liczyć w pierwszej turze wyborów prezydenckich na 42,7 proc. głosów. Druga jest Małgorzata Kidawa-Błońska z 16,6 proc. głosów. Na podium znalazł się jeszcze Władysław Kosiniak-Kamysz (8,7 proc.), ale po piętach depcze mu Krzysztof Bosak, na którego chciało głosować 6,6 proc. ankietowanych.

W porównaniu z poprzednim badaniem kandydat Konfederacji wyprzedził Roberta Biedronia, który obecnie ma poparcie na poziomie 5,7 proc., a także Szymona Hołownię, którego notowania spadły do 2,9 proc.

17 proc. badanych nie zdecydowało, na kogo oddać swój głos.

W drugiej turze wyborów urzędujący prezydent pokonałby zarówno kandydatkę Koalicji Obywatelskiej jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego. To zmiana w stosunku do sondażu United Survey Company z końca lutego, zgodnie z którym Kosiniak-Kamysz mógł liczyć w drugiej turze na większą liczbę głosów niż Andrzej Duda. Obecnie na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 55,6 proc. a na Małgorzatę Kidawę-Błońską 35,9 proc. W przypadku starcia z Władysławaem Kosiniakiem-Kamyszem prezydent uzyskałby 49,2 proc. a jego rywal 36,6 proc. (pozostałe głosy to osoby niezdecydowane).

Jednocześnie 71,7 proc. ankietowanych uznało, że wybory w obecnej sytuacji powinny zostać przełożone. Za pójciem do urn opowiedziało się tylko 16,1 proc. uczestników sondażu. W związku z tym Marcin Duma z United Survey uznał, że wynik sondażu jest “niemiarodajny w tym sensie, że wynik wyborczy byłby inny”.

CZYTAJ TAKŻE: Kaczyński: wybory prezydenckie nie zostaną przełożone

Kresy.pl / interia.pl