Odra wśród personelu szpitala MSWiA w Szczecinie. Chorobę przywlekła Ukrainka
Szpital MSWiA w Szczecinie zaprowadził w środę szczególny reżim sanitarny z powodu stwierdzenia 7 przypadków odry, lub jej podejrzeń, u pracowników szpitala. Przyjmowanie nowych pacjentów do szpitala zostało ograniczone. Do 18 stycznia 2019 r. wstrzymano wypisywanie pacjentów do domu. – informuje Głos Szczeciński.
Od rana informowano o wstrzymaniu przyjęć pacjentów do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Szczecinie. Wstrzymano także do odwołania zaplanowane zabiegi. Okazało się, że są to przewidziane procedurami działania w związku ze stwierdzeniem odry wśród personelu szpitala. “Zachorowała Ukrainka, pracownica szpitala” – powiedziała Głosowi Szczecińskiemu Małgorzata Kapłan, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. Według RMF FM istnieje podejrzenie, że kobieta zaraziła personel i pacjentów.
PRZECZYTAJ: Dziennikarka „Wprost” przeciwna podawaniu narodowości chorych na odrę
O godzinie 14. w środę wydano oficjalny komunikat. “W związku z pojawieniem się na terenie SPZOZ MSWiA w Szczecinie zachorowań na odrę, placówka podjęła wszelkie przewidziane w takiej sytuacji działania. W szpitalu wprowadzono szczególny rygor sanitarny. Nie odnotowano zachorowań wśród pacjentów.” – napisała dyrekcja szpitala. Jak podano, “aktualnie zanotowano 7 zachorowań i podejrzeń odry wśród pracowników szpitala”.
Od chwili uzyskania wiadomości o pierwszym zachorowaniu na odrę w szpitalu prowadzone są czynności epidemiologiczne. Lekarze kwalifikują pracowników do szczepienia, wykonuje się też badania poziomu przeciwciał odrowych. – brzmi komunikat. RMF FM podaje, że pacjenci, których w szpitalu jest około 100, wciąż są badani, podobnie jak personel placówki. Do Szczecina udał się Główny Inspektor Sanitarny MSWiA Maciej Kisiel oraz zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Izabela Kucharska.
Dyrekcja szpitala prowadzi też rozmowy z NFZ na temat “zapewnienia alternatywnego dostępu do świadczeń medycznych w innych jednostkach służby zdrowia na terenie Szczecina”.
Według RMF FM wypisy ze szpitala wstrzymano co najmniej do piątku, a przyjęcia nawet na dwa tygodnie.
Przypomnijmy, że w 2018 roku zanotowano na Ukrainie 47 tys. zachorowań na odrę, zmarło 16 osób. Tylko od 28. grudnia 2018 do 11. stycznia 2019 na odrę na Ukrainie zachorowało 5059 ludzi.
CZYTAJ TAKŻE: W szpitalu zakaźnym we Lwowie brakuje miejsca dla chorych na odrę
Kresy.pl / Głos Szczeciński / RMF FM
Czegoś nie rozumiem… Czy to oznacza, że kandydat do pracy w specjalnym miejscu, jakie stanowi szpital przechodzi tylko zwykłe badania wstępne jak do zwykłej pracy przy biurku??? Może inaczej zadam pytanie? Czy kandydat do pracy w szpitalu, przychodni, bądź oddziale ratownictwa wypełnia li tylko ankietę, w której może oświadczyć wszem i wobec, że jest zdrów, jak ryba i nikt tego nie weryfikuje? Czy może jednak są prowadzone bardziej konkretne badania, czy kandydat rzeczywiście nie choruje na żadną z zakaźnych chorób, tak by nie narażać zarówno personelu medycznego, jak i pacjentów? Mocno, ale to mocno trzymam kciuki, by dyrekcja tego szpitala i darmozjady z NFZ beknęły za ten skandal. Równie mocno trzymam kciuki, że obecny rząd, jak i całe PiS beknie za bezrefleksyjne wdrożenie przesadnie uproszczonego systemu rejestracji i rekrutacji obcokrajowców.
Rządzący polskojęzyczne szumowiny mają gdzieś Polaków i sprowadzają na siłę bydło banderowskie niedługo za sam wjazd do Polski UPAdliniec będzie miał zagwarantowaną emeryturę na koszt obywatela polskiego
„aktualnie zanotowano 7 zachorowań i podejrzeń odry wśród pracowników szpitala”.
Chwila, to pracownicy szpitala nie byli szczepieni? Personel medyczny tak nawołujący do szczepień nie był szczepiony?
Badają poziom przeciwciał zapewne u pracowników, chorych w ferworze działań prewencyjnych zaszczepią podwójnie, nawet, a może zwłaszcza tych na OIOM-ie.