Premier Mateusz Morawiecki przypomniał na Twitterze o rocznicy ludobójstwa w Hucie Pieniackiej, gdzie 75. lat temu wymordowano około 800 Polaków. Wskazał przy tym sprawców tej i innych podobnych zbrodni – jak się wyraził, byli to Ukraińcy z UPA, OUN, SS Galizien i “innych zbrodniczych jednostek”.
Morawiecki zamieścił w czwartek na Twitterze wpis poświęcony 75. rocznicy masakry w Hucie Pieniackiej, będącej symbolem ludobójstwa ukraińskich nacjonalistów w Małopolsce Wschodniej. 28. lutego 1944 roku ukraińscy żołnierze z pułku policyjnego SS Galizien wspomagani przez oddział UPA i ludność ukraińską zabili w Hucie Pieniackiej k. Brodów około 850 Polaków.
Jesteśmy winni pamięć Polakom – ofiarom ludobójstwa w Hucie Pieniackiej i setkach innych miejsc, dokonanej przez Ukraińców z UPA, OUN, SS Galizien i inne zbrodnicze jednostki. 75 lat temu, pod okupacją niemiecką, zginęli z rąk sąsiadów, bo czuli się Polakami, byli Polakami. – napisał Morawiecki.
Jesteśmy winni pamięć Polakom – ofiarom ludobójstwa w Hucie Pieniackiej i setkach innych miejsc, dokonanej przez Ukraińców z UPA, OUN, SS Galizien i inne zbrodnicze jednostki. 75 lat temu, pod okupacją niemiecką, zginęli z rąk sąsiadów, bo czuli się Polakami, byli Polakami.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 28 lutego 2019
Jak pisaliśmy, w czasie II wojny światowej napady ukraińskich nacjonalistów zmobilizowały mieszkańców Huty Pieniackiej do zorganizowania samoobrony. Na terenie wsi działała też grupa konspiracyjna AK, której dowódcą był inż. Kazimierz Wojciechowski. W lutym 1944 r. do powiatu brodzkiego Niemcy skierowali części kolaboracyjnej 14. SS-Schützendivision-Galizien, w skrócie nazywanej dywizją SS-Galizien, złożonej z Ukraińców, której zadaniem miało być tępienie dywersyjnych oddziałów sowieckich. W ten sposób OUN-UPA, oprócz policji ukraińskiej, zyskały znaczącego sprzymierzeńca w niszczeniu Polaków. 23 lutego 1944 do Huty Pieniackiej zbliżył się niewielki pododdział SS-Galizien. Doszło do strzelaniny, bowiem samoobrona nie chciała wpuścić oddziału do wsi, w przekonaniu, że jest to bojówka UPA. Obrona była tak skuteczna, że Ukraińcy mieli kilku zabitych. W odwecie, 28 lutego 1944 r. około godz. 6 rano 200-osobowy oddział SS-Galizien (kilku Niemców i Ukraińcy), prowadzony na miejsce przez kilku Ukraińców z pobliskiej wsi, w tym starostę, otoczył wieś. Nadciągnęły bojówki UPA, w tym sotnia “Siromanci” oraz ukraińska ludność cywilna. Wcześniej wieś opuściła większość żołnierzy samoobrony w nadziei, że Niemcy nie spacyfikują bezbronnej wsi. W Hucie pozostała tylko mała grupka obrońców.
Napastnicy z SS-Galizien i UPA razem wkroczyli do wsi, wywlekali ludzi z chat, podpalając zabudowania. Ociągających się i uciekinierów rozstrzeliwano. Prawie całą wieś zgromadzono w kościele, a potem sukcesywnie dzielono na grupki, które następnie prowadzono do chat, stodół i szop, tam strzelano do ludzi i po zamknięciu budynków podpalano.
Dodajmy, że tego samego dnia UPA wymordowała około 150 Polaków w Korościatynie w powiecie buczackim. Świadkiem mordu był ojciec ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, Jan Zaleski.
CZYTAJ TAKŻE: Poroszenko: wyczyny UPA na zawsze będą przykładem dla Ukraińców
Kresy.pl / Twitter
Wow, pan Mateusz poszedł po bandzie.Ciekawe co na to ambasador Deszczyca ? A może tym wpisem ,PiS ponownie puszcza oko do środowisk kresowych ? Osobiście nie wierzę ,w jego dobre intencje ?
Oczywiście, że jego intencją jest jedynie poprawienie wizerunku PiSuaru przed zbliżającymi się wyborami.
to są słowa prawdy tylko nie szczerej oni chcą się podlizać środowiskom kresowym, zbliżają się wybory, nie wierzcie im, nie dajcie się nabrać na ten tani “patriotyzm”
Ho, ho! Sam premier przypomniał sobie o ukraińskim ludobójstwie! Chyba jakieś wybory się zbliżają…
Zbliżają się wybory, PiSuary zmieniają retorykę. Po wyborach wrócą do swojej naturalnej pozycji, czyli do klęczek. A tak btw… po angielsku oczywiście nie napisał. No, ale to wiadome, kiełbasę wyborczą rzuca się Polakom, bronienie dobrego imienia Polski i szerzenie prawdy historycznej na świecie już nie jest takie ważne.
muszę przyznać że jestem zbudowany tą wypowiedzią polskiego premiera, niezależnie od tego że daleko mi ideologicznie i programowo do PiS za ten wpis p. Morawiecki ma moje uznanie. Ciekaw jestem teraz odpowiedzi neobanderowskich szumowin na to oświadczenie a co za tym pójdzie twardego podtrzymania tego stanowiska przez premiera ( a nie jakiś wykrętów że źle mnie zrozumiano itd itp). Był to zdecydowanie krok w dobrym kierunku i pozostaje mieć nadzieje że za nim pójdą kolejne.
ViS, albo na odwrót. 😉