Do rządu ma wrócić były minister finansów Tadeusz Kościński – twierdzi portal wPolityce.pl. Polityk, który zapłacił stanowiskiem za chaos, jaki spowodował Polski Ład, ma teraz pomagać w rozmowach dotyczących zakupu zagranicznej broni.

Portal wPolityce.pl napisał we wtorek, powołując się na swoje źródła, że Tadeusz Kościński obejmie funkcję ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Według tych doniesień Kościński ma na nowym stanowisku pomagać w “działaniach związanych z programem zbrojeniowym, zapisanych w Ustawie o Obronie Ojczyzny”. Chodzi m.in. o rozmowy w sprawie zakupu broni z zagranicy, w tym z USA.

Tadeusz Kościński podał się do dymisji w lutym br. w związku z chaosem wokół tzw. Polskiego Ładu, wielkiego programu ogłoszonego przez obóz rządzący, którego kluczowym elementem miała być reforma podatkowa obniżająca PIT dla osób mniej zarabiających. Tymczasem w praktyce wkrótce po jej wdrożeniu znaczne grupy obywateli poniosły wyższe koszty zaliczek podatkowych. Reforma ta spotkała się z krytyką samych urzędników skarbowych. Rząd już w trakcie roku podatkowego musiał wprowadzać poprawki do Polskiego Ładu.

Na początku lutego br. prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji personalnych wobec osób przygotowujących Polski Ład.

„Stało się coś więcej niż niewłaściwego. Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli” – mówił o osobach odpowiedzialnych za Nowy Ład Jarosław Kaczyński.

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska potwierdziła, że dymisja Kościńskiego była konsekwencją zamieszania związanego z wejściem w życie Polskiego Ładu. „Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych” – mówiła Czerwińska.

Tadeusz Kościński zastąpił w fotelu ministra finansów Jerzego Kwiecińskiego w listopadzie 2019 roku. Prasa zauważyła wówczas, że nie posiada on wyższego wykształcenia. On sam wskazywał, że ma 47-letni staż pracy, m.in. na najwyższych stanowiskach w bankowości i administracji państwowej.

Kresy.pl / wpolityce.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply