Z najnowszego raportu Fundacji Schumana i Fundacji Adenauera “Europa przeciw katastrofie klimatycznej” wynika, że Polska jest państwem z najgorszym stanem środowiska w całej Unii Europejskiej.

Polska z wynikiem 34 na 100 pkt. zajęła ostatnie miejsce w rankingu zielonych państw UE.

W dziedzinie wysiłków państwa na rzecz klimatu Polska otrzymała zaledwie 20 pkt. – średnia dla państw UE wyniosła 38 pkt.

Także w kwestii miksu energetycznego Polska wypada poniżej średniej. W naszym kraju OZE odpowiada za jedynie 16 proc. wytwarzanej energii.

Polscy przedsiębiorcy w dziedzinie ochrony klimatu zajęli drugie miejsce od końca w zestawieniu z wynikiem sześciokrotnie gorszym od unijnej średniej.

Poniżej przeciętnej wypada ocena polskiej sytuacji środowiskowej (48 pkt. przy średniej dla UE na poziomie 57 pkt.), ale całkiem niezła jest jakość naszego ekosystemu (50 pkt. wobec 46 pkt. unijnej średniej), za co odpowiada przeciętne zużycie zasobów naturalnych w tonach per capita i najniższy w Europie odsetek zagrożonych gatunków fauny i flory. Jest to jedyny miernik, w którym Polska jest najlepsza.

Polska znajduje się trójce krajów o najwyższej śmiertelności wywołanej zanieczyszczeniami powietrza – na milion mieszkańców umierają z tego powodu niemal 724 osoby rocznie.

Nasz kraj bardzo szybko traci tereny pokryte naturalną roślinnością (za Bułgarią, Grecją i Cyprem), a jakość wody w kąpieliskach rekreacyjnych jest bardzo zła – tylko 26 proc. z nich ma wodę wysokiej jakości (to wynik trzykrotnie gorszy od średniej UE).

Liderem zestawienia jest Malta z 59,4 pkt. na 100 możliwych. Drugie miejsce zajęła Francja z wynikiem 57,4 pkt. Kraj ten wyróżnia się niską emisją CO2, co zawdzięcza oparciu gospodarki o energetykę jądrową (po USA i Chinach jest trzecim globalnym konsumentem energii jądrowej).

Podium zamyka Szwecja z wynikiem 55,7 pkt. Skandynawski kraj wysoką pozycję zawdzięcza m.in. najwyższemu udziałowi OZE w miksie energetycznym (57 proc.).

CZYTAJ TAKŻE: W Polsce zlokalizowano 400 miejsc nielegalnego składowania “bomb ekologicznych”. Koszt ich usunięcia to miliardy złotych

Kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply