Polska po raz kolejny nie wpuściła Nocnych Wików
Tym razem motocykliści udawali się z pielgrzymką do Grecji.
Rosjanie chcieli udać się na motocyklach na grecką Górę Athos. Na razie agencje informayjcne nie podają jak liczna była grupa motocyklistów. Członek Nocnych Wików Wadim Strogow powiedział, że przy takim obrocie spraw, motocykliści zmuszeni są dojechać do Grecji samolotem. Dopiero na miejscu wynajmą motocykle i dołączą do ponad 100 innych prawosławnych motocyklistów, którzy przyjechali z krajów bałkańskich.
kresy.pl / rmf24.pl
Nie był bym taki pewny, czy ta sprawa to wyłącznie PiSowskie drażnienie sie z Moskwą (na życzenie Waszyngtonu, czy nie), czy może jednak jest w tym jakieś drugie dno? Jeśli ten klub motocyklowy ma z jakiegoś powodu bliskie relacje z Kremlem to trudno to ocenic nie znając sprawy od podszewki. Szkoda tylko, że Polska nie martwi się tropieniem agentury “naszych nowych sojuszników”.
Za to banderowcy hulaja po Polsce dowoli,a zagrożeniem nie jest upaiński banderyzm(nazizm) tylko kilku motocyklistów.
PO znalazł sobie swoich “bandytów” Polskich kibiców, a PIS znalazł swoich – motocyklistów (agentów). Najważniejsze mieć jakiegoś wroga, na którego można zwalić nieszczęścia i niepowodzenia.