Polska armia poszukuje zaginionego drona, którego wykorzystywała na poligonie w Nadarzycach. Rok temu do podobnej sytuacji doszło podczas ćwiczeń na poligonie w okolicach Torunia. Wówczas maszynę znaleziono 25 km od miejsca jej wykorzystania.
“Ponieważ nikt nie zgłosił znalezienia bezzałogowca, ani wyrządzenia przez niego szkody, zakładamy, że samolot wylądował z dala od siedzib ludzkich, być może w terenie lesisto-jeziornym” – głos komunikat na stronie internetowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Każdy z dronów posiadanych przez wojsko polskie – a tych armia posiada kilkanaście – jest wart około 100 tysięcy złotych. Rok temu w wyniku usterki technicznej żołnierze stracili kontrolę nad dronem, którego wykorzystywano w ćwiczeniach na poligonie w okolicach Torunia. Znaleziono go 25 km od miejsca użytkowania.
tvn24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!