Saakaszwili znalazł pracę w Holandii

Micheil Saakaszwili zbiegły przed gruzińskim wymiarem sprawiedliwości i wyrzucony z Ukrainy ułożył sobie życie w Holandii.

O swojej nowej pracy Saakaszwili poinformował na swojej stronie na Facebooku. „Porozumiałem się z Akademią Wykładowców Holandii” – napisał w sobotę polityk gruzińskiego pochodzenia. „Na razie będę zarabiać na życie wykładami w Europie” – informuje Saakaszwili, twierdząc, że w Akademii pracuje „świetny zespół” ludzi wykazujących się „dobrą znajomością specyfiki naszego regionu i prawidłowymi wartościami”.

Saakaszwili pisze jednak także, że nie wyrzekł się politycznych ambicji wobec Ukrainy. „Mam nadzieję, że nie przyjdzie mi długo wykładać, a doświadczenie będę wykorzystywał nie dla wykładów, ale dla odsunięcia oligarchów od władzy i realnych reform” – można przeczytać w jego wpisie.

Saakaszwili był prezydentem Gruzji od stycznia 2004 roku do listopada 2007 i od lutego 2008 do listopada 2013 roku. Opuścił Gruzję w połowie listopada 2013, kilka dni przed końcem swojej kadencji i inauguracją obecnej głowy państwa. Gruzińska prokuratura oskarżyła go o nadużywanie władze, między innymi poprzez stłumienie opozycyjnej manifestacji czy szykanowanie krytycznych mediów. W związku z ucieczką, władze Gruzji zadecydowały w 2015 roku o pozbawieniu go obywatelstwa tego kraju.

Po swojej wyprowadzce z Gruzji Saakaszwili mieszkał w Stanach Zjednoczonych i na Ukrainie. Przed tym jak został gubernatorem obwodu odeskiego w maju 2015 roku pracował w Kijowie jako szef Międzynarodowej Rady Reform. Otrzymał ukraińskie obywatelstwo na początku maja 2015 roku. Jako odeski gubernator szybko popadł w konflikt z partią i otoczeniem swojego promotora, prezydenta Petra Poroszenki. 7 listopada ogłosił swoją rezygnację z dotychczasowej funkcji argumentując ją korupcją na szczytach władzy. Na próbę animowania opozycyjnego ruchu politycznej prezydent Ukrainy zareagował pozbawieniem Saakaszwilego obywatelstwa Ukrainy. Po wyjeździe z tego kraju Saakaszwili otrzymał nawet zakaz wjazdu, ale nielegalnie przekroczył granicę i ponownie zjawił się na Ukrainie, za co był aresztowany, po czym deportowany do Polski.

facebook.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz