Meksyk żąda od Izraela przekazania podejrzanego o współudział w masowej zbrodni

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador zażądał od Izraelczyków ekstradycji byłego funkcjonariusza, który może być zamieszany w masakrę studentów sprzed siedmiu lat.

O liście prezydenta Meksyku do władz Izraela poinformował w piątek wiceminister spraw zagranicznych tego pierwszego państwa Alejandro Encinas. Orbador zażądał przyspieszenia procedury ekstradycji byłego szefa Agencji Śledztw Kryminalnych Tomasa Zerona, jak podał portal irańskiego telewizji PressTV.

Zeron jest podejrzany o współudział w porwaniu 43 studentów Kolegium Pedagogicznego Ayotzinapa w 2014 r. Ciała uczniów nigdy nie zostały odnalezione, chociaż spalony fragment kości został znaleziony w miejscu, które odwiedził Zeron dzień przed jego oficjalnym odkryciem. Śledczy podejrzewają, że skorumpowani funkcjonariusze policji przekazali 43 studentów gangowi narkotykowemu. Gangsterzy zamordowali studentów, a ich ciała spalili na wysypisku śmieci w południowo-zachodnim stanie Guerrero. Niektórzy eksperci kwestionują jednak tę oficjalną narrację śledczych.

Nowe władza chce wyjaśnienia sprawy, która “pozostawiła ślad bólu i bezkarności” jak napisał w swoim liście prezydent Obrador. Zadeklarował on, że “nowy rząd, któremu mam zaszczyt przewodzić, utknął w bezprecedensowych wysiłkach na rzecz przywrócenia sprawiedliwości, przejrzystości i odpowiedzialności”, zacytowała PressTV.

Zeron jest jednym z sześciu podejrzanych byłych urzędników, wobec których prowadzone jest postępowania z paragrafów o torturach, porwania i tuszowanie sprawy w czasie śledctwa. Trzech z nich już przebywa w aresztach. Trzech, w tym Zeron ucieka przed meksykańskim wymiarem sprawiedliwości.

Meksykański prezydent zwrócił się w jego sprawie do premiera Izraela Naftalego Bennetta ponieważ Zeron przebywa właśnie w tym bliskowschodnim państwie, w którym złożył wniosek o azyl. “Mam nadzieję, że rząd Izraela będzie działał z poszanowaniem praw człowieka, ponieważ wniosek o ekstradycję tego urzędnika publicznego dotyczy między innymi aktów tortur” – treść listu zacytował także portal gazety “Times of Israel”.

List prezydenta Obradora został wysłany jeszcze we wrześniu, ale dopiero teraz władze Meksyku upubliczniły jego treść.

presstv.ir/timesofisrael.com/kresy.pl