Były dyktator Panamy zmarł nie doczekawszy wolności

Ostatnie 28 lat życia Manuel Noriega spędził w większości w więzieniach: amerykańskim, francuskim i panamskim. W latach 1983-1989 niepodzielnie rządził Panamą w Ameryce Środkowej.

“Śmierć Manuela Noriegi zamyka rozdział naszej historii” oświadczył obecny prezydent Panamy Juan Carlos Valera dodając, że “jego córki i ich rodziny zasługują na przeprowadzenie pogrzebu w spokoju”. Noriega zmarł w poniedziałek wieczorem, w szpitalu Santo Tomas,  w mieście Panama. Miał 83 lata.

Noriega wstąpił do panamskiej armii w wieku 33 lat. Był szkolony przez Amerykanów w prowadzeniu pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej oraz akcjach antypartyzanckich. Szybko piął się po szczeblach kariery, wspierając autorytarnego przywódcę Panamy generała Omara Torrijosa jako szef jego służb bezpieczeństwa. Po śmierci tego ostatniego w katastrofie lotniczej w 1981 r. Noriega wymanewrował w politycznych grach starszych oficerów i jako pułkownik przejął w 1983 r. kontrolę nad panamską armią. Awansował się na generała i przejął pełnię władzy w państwie.

Mimo, że tłumił wystąpienia opozycji, Noriega cieszył się wówczas wsparciem Waszyngtonu, jako że wspierał rząd nieodległego Salwadoru w walce z lewicową opozycją oraz pomagał Amerykanom w sabotowaniu rządów Fidela Castro na Kubie oraz lewicowych sandinistów w, sąsiadującej z Salwadorem, Nikaragui. Miał otrzymywać od CIA 100 tys. dolarów rocznie. Noriega był zaangażowany w nielegalne transakcje CIA, które pomagały tej służbie przekazywać pieniądze uzyskane ze sprzedaży broni Iranowi na wsparcie tak zwanych contras, ugrupowań zbrojnych operujących z Salwadoru przeciw władzom Nikaragui (afera Iran-contras). Amerykanom nie przeszkadzało wówczas, że przywódca Panamy zaangażował się wówczas w szmugiel kokainy we współpracy z osławionym kolumbijskim gangsterem Pablo Escobarem, zapewniającym wówczas około 80% dostaw tego narkotyku do USA.

Relacje Noriegi z Białym Domem uległy pogorszeniu dopiero po wybuchu afery Iran-contras w 1986 roku oraz wraz informacjami o tym, że przywódca Panamy okazał się podwójnym agentem i współpracował także z państwami socjalistycznymi, pomagając im w szpiegostwie technologicznym. Noriega miał sprzedać Kubańczykom tajne dokumenty amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA)  za 3 miliony dolarów.

W grudniu 1989 roku USA dokonały zbrojnego ataku na Panamę. Noriega został schwytany przez agentów Departamentu ds. Walki z Narkotykami (DEA) jako “jeniec wojenny”. Mimo tego został skazany przez amerykański sąd skazany na 40 lat więzienia za handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy. Wyrok został zredukowany do 17 lat za dobre zachowanie i w 2007 Noriega opuścił więzienie. W 2010 roku został jednak poddany ekstradycji do Francji, gdzie ciążył na nim wyrok 10 lat więzienia za pranie brudnych pieniędzy, wydany in absentia w 1999 roku. Jednak już w 2011 roku Noriega został wydany Panamczykom, na wniosek panamskiego sądu, przed którym stanął za łamanie praw człowieka w czasie swoich rządów. W panamskim więzieniu zdiagnozowano u Noriegi guza mózgu. Zmarł wskutek komplikacji po operacji przeprowadzonej 7 marca tego roku.

telesurtv.net/kresy.pl