Waszyngton przygotowują się na to, że wojna rosyjsko-ukraińska może ulec „zamrożeniu” na wiele lat, a może nawet dziesięciolecia – pisze Politico. Sytuacja w dłuższym terminie mogłaby przypominać tę na Półwyspie Koreańskim.

Jak pisze portal Politico, amerykańscy decydenci przygotowują się na coraz większe prawdopodobieństwo, że wojna rosyjsko-ukraińska zmieni się w „zamrożony konflikt”, trwający wiele lat, a może nawet dziesięciolecia, na wzór konfliktu na Półwyspie Koreańskim. W tej sytuacji, walki zostają wstrzymane, ale żadna ze stron ani nie ogłasza się zwycięzcą, ani nie przyznaje, że wojna oficjalnie się skończyła.

Według portalu, opcje w sprawie długoterminowego „zamrożenia” konfliktu, omawiane przez administrację prezydenta Joe Bidena, dotyczą tego, gdzie wyznaczyć potencjalne linie demarkacyjne, których Ukraina i Rosja zgodziłyby się nie przekraczać, ale które nie musiałyby być oficjalnymi granicami państw. Takie rozmowy toczyły się m.in. w Białym Domu.

Zaznaczono, że taki scenariusz, może okazać się najbardziej realistycznym rozwiązaniem długoterminowym, biorąc pod uwagę, że ani władze ukraińskie, ani rosyjskie, nie wydają się być skłonne do przyznania się do porażki. Staje się również to coraz bardziej prawdopodobne w obliczu rosnącego przeczucia w rządzie USA, że nadchodząca ukraińska kontrofensywa „nie zada Rosji śmiertelnego ciosu”. W Waszyngtonie ma też panować przekonanie, że zamrożenie wojny na Ukrainie może być również „politycznie akceptowalnym długoterminowym rezultatem” dla Stanów Zjednoczonych i innych krajów wspierających Ukrainę. Dodano, że w ten sposób intensywność walk znacząco by spadła, podobnie jak koszty wspierania Kijowa. Jednocześnie, zmniejszyłoby się zainteresowanie konfliktem wśród opinii publicznej.

Przeczytaj: Politico: Pomoc USA dla Ukrainy dobiega końca

Jeden z amerykańskich urzędników rządowych, cytowany przez Politico powiedział, że USA podchodzą do planowania długoterminowo, niezależnie od tego, czy konflikt zostanie zamrożony, czy zaogniony. Dodał, że w poprzednich miesiącach podejście było całkowicie krótkoterminowe lub dotyczące tego, co trzeba zrobić natychmiast.

To, że jedną z możliwości, na którą przygotowują się Stany Zjednoczone, jest zamrożenie konfliktu, potwierdzili Politico także dwaj inni urzędnicy administracji Bidena, oraz jeden były urzędnik. Ponadto, amerykańscy urzędnicy zastanawiają się również nad długoterminowymi powiązaniami w zakresie bezpieczeństwa na linii Waszyngton-Kijów, a także nad stosunkami Ukrainy z NATO.

Były urzędnik przedstawił wewnętrzne rozmowy w rządzie USA, mówiąc, że jedno stronnictwo twierdzi, że Ukraińcy muszą np. odzyskać Mariupol i dostęp do Morza Azowskiego, podczas gdy dla innych kwestia przebiegu przyszłych linii demarkacyjnych jest mniej istotna niż to, by Ukraina była zabezpieczona na przyszłość.

Politico zaznacza, że rozmowy te są na wczesnym etapie, a urzędnicy amerykańscy podkreślają, iż wojna będzie „gorąca” przez dłuższy czas, a Waszyngton zamierza dostarczyć Ukrainie broń i wsparcie, potrzebną do wyparcia Rosjan z jak największej części terytorium. Przyznaje jednak, że takie sugestie mogą zostać negatywnie odebrane w Kijowie.

Wysoki rangą anonimowy urzędnik, przemawiający w imieniu Białego Domu, powiedział, że rozważa się szereg planów awaryjnych, ale sytuacja jest płynna i jedyną bezpieczną prognozą jest to, że Rosja nie podbije Ukrainy. Podobnie jak inne osoby, z którymi przeprowadzono wywiady, urzędnikowi przyznano anonimowość w celu opisywania drażliwych kwestii.

Inny urzędnik, z Departamentu Obrony zwrócił uwagę, że ostatnie pakiety pomocy wojskowej odzwierciedlają zmianę podejścia rządu USA i przejście na strategię długoterminową. Ilość sprzętu przekazywanego bezpośrednio z amerykańskich magazynów w ostatnich miesiącach stale spada, podczas gdy rosną te pakiety, które obejmują broń zamawianą w przemyśle, a która dopiero zostanie wyprodukowana. To może potrwać miesiące, a nawet lata. Ponadto, Amerykanie liczą się z tym, że walki będą kontynuowane po ukraińskiej kontrofensywie.

Politico pisze, że w średnim terminie wielu ekspertów spodziewa się impasu – walki będą trwać dalej, ale żadna ze stron nie będzie w stanie zyskać przewagi, jednocześnie próbując zadać przeciwnikowi maksymalnie duże straty.

Źródła portalu w rządzie USA nie poda szczegółów, jak Stany Zjednoczone poradziłyby sobie z trwającą latami wojną. Nie opisują też planu wobec zamrożonego konfliktu, gdyż te informacje są w dużej mierze tajne. Politico zaznacza jednak, że im bardziej konflikt będzie się przedłużał, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo, że Rosja i Ukraina będą czuć międzynarodową, a nawet wewnętrzną presję na wynegocjowanie zawieszenia broni lub rozejmu.

Zdaniem części amerykańskich analityków, jednym z modeli roboczych może być to, co stało się z Wojną Koreańską i aktualna sytuacja na Półwyspie Koreańskim, gdzie od 70 lat trwa zawieszenie broni, choć formalnie wojna się nie zakończyła.

Były urzędnik wywiadu USA, który zajmował się sprawami związanymi z Rosją, powiedział Politico, że współpracownicy Bidena wydają się być obecnie bardziej skłonni do omawiania długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Z kolei analitycy i część urzędników ostrzega przed zakładaniem, że zamrożony konflikt na Ukrainie przełoży się na stabilność geopolityczną lub mniejsze cierpienia wśród cywilów na spornych terytoriach. Jednocześnie, jeśli aktywny konflikt zbrojny ustanie, koszty dla Stanów Zjednoczonych i innych partnerów Ukrainy prawdopodobnie z czasem spadną.

Zobacz także: Media: Zachód stawia ultimatum Zełenskiemu. Dostał sześć miesięcy

Politico / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply