Naczelnik i szeregowy funkcjonariusz wydziału prewencji jednego z łódzkich komisariatów palili na działce służbowe dokumenty. Zostali zawieszeni, a prokuratura postawiła im zarzuty.
Jak informuje „Dziennik Łódzki”, obaj policjanci rozpalili ognisko na działce i zaczęli palić w nim służbowe dokumenty, które wcześniej wynieśli z komisariatu. Łącznie było to 5 lub 6 worków akt. Ponieważ ognisko dopiero się rozpalało, podczas zatrzymania zabezpieczono większość akt. Wszystkie pochodziły z wydziału prewencji I Komisariatu Policji w Łodzi. Najstarsze pochodziły sprzed blisko 20 lat.
Obaj funkcjonariusze usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niszczenia dokumentów. Częściowo przyznali się do winy i zostali zawieszeni. Prokurator wszczął śledztwo i zastosował wobec nich dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
„Dziennik Łódzki” / Kresy.pl
Widać ,że prokuraturze nie chciało się przeszukiwać archiwum ,woleli poczekać aż zainteresowani sami znajdą to co jest potrzebne.
tagore