Unijny urząd statystyczny – Eurostat szacuje, że w Polsce koszt pracy należy do najtańszych w Europie. Odbija się to na jej efektywności.

Według obliczeń Eurostatu średnia unijna kosztów rocznych zatrudnienia jednego pracownika wynosiła 36,2 tys. euro. W Polsce koszt ten był trzykrotnie niższy na poziomie 12,1 tys. euro. Niższy był on tylko na Węgrzech, w Bułgarii i Rumunii. Odpawiada za to przede wszystkim niski poziom wynagrodzeń. Polak zarabia średnio 6,8 euro na godzinę. W państwach strefy euro jest to średnio 21,6 euro. Przekłada się to na znaczny wzrost zysków większych firm. Przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 50 pracowników odnotowały czysty zysk na poziomie 54,5 miliardów zł czyli aż o 18% więcej niż przed rokiem.

Za niską płacą idzie słabsza wydajność. Eurostat w 2013 r. dowodził, że efektywność roboczogodziny jest w Polsce trzykrotnie mniejsza niż wynosi średnia UE. Trzeba jednak podkreślić, że słabsza wydajność wynika nie tylko z czynnika ludzkiego ale też z mniej nowoczesnej technologii w zakładach pracy w porównaniu z tą jak jest używana w państwach zachodnich.

forsal.pl/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    E tam. W zakładach Fiata w Tychach była wydajność wyższa niż we Włoszech a i tak płacono Polakom mniej. Są polskie firmy z dobrą organizacją, z pracowitym ludźmi a i tak oni zarabiają mniej niż byle rozlazły cieć we Francji. Polska jest eksploataowana przez Zachód, a Polacy są za głupi by się w tym połapać i jeszcze całują okupanta po rękach. Taka jest prawda.

  2. ziutek
    ziutek :

    Ja pierdol…. znowu o tej wydajności …. cały czas tym usprawiedliwiają te nasze gówniane zarobki.
    Nie oszukujmy się robimy dwa razy tyle za trzy razy mniej…
    Oddział firmy w której pracuję pod względem jakości i wydajności jest co roku w pierwszej trójce na ŚWIECIE !!!!!!
    Ile dzięki temu zarabiam chyba nie muszę pisać…..