Pentagon: Rosja straciła 25 proc. sił zgromadzonych przed inwazją na Ukrainę

Według szacunków Pentagonu, od początku inwazji na Ukrainę Rosja straciła 25 proc. zgromadzonych w tym celu sił. Amerykanie uważają, że obecne działania w Donbasie są jedynie wstępem do większej rosyjskiej ofensywy.

Wysoki rangą urzędnik Pentagonu powiedział we wtorek, że w ocenie USA wznowiona przez Rosję ofensywa w Donbasie rozpoczęła się w sposób ograniczony, głównie w rejonie na południowy-zachód od Doniecka i na południe od Izium. Dodał, że Rosjanie podejmują działania na rzecz poprawienia swoich zdolności do wytrzymywania operacji bojowych i „przygotowania się na coś, co naszym zdaniem będzie większą ofensywą w przyszłości”.

Ponadto, Amerykanie szacują, że od początku inwazji rosyjska armia straciła około 25 proc. swoich sił bojowych, wysłanych na Ukrainę. Z tego względu, Rosjanie mają przezbrajać i zmieniać wyposażenie oddziałów lądowych, które mają zostać skierowane do walki. Według amerykańskiego dygnitarza, tylko w ciągu minionej doby Rosja wzmocniła swoje siły o dwie dodatkowe, batalionowe taktyczne grupy bojowe. Łącznie, jest ich już 78. Dla porównania, w ubiegłym tygodniu ich szacowana liczba wynosiła 65.

Również agencja Reuters przytacza słowa anonimowego urzędnika Departamentu Obrony USA. „Uważamy, że te ofensywy są wstępem [dosł. preludium – red.] do większych operacji ofensywnych” – powiedział. Twierdzi też, że od 24 lutego br. Rosja wystrzeliła przeciwko Ukrainie już co najmniej 1670 pocisków rakietowych. Reuters także podaje, w oparciu o dane z tego źródła, informacje na temat 78 rosyjskich taktycznych grup batalionowych na Ukrainie.

Minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu oświadczył we wtorek, że rosyjska armia konsekwentnie realizuje na Ukrainie plan „wyzwolenia” separatystycznych republik w Donbasie. Skrytykował też USA i ich sojuszników, twierdząc, że chcą oni, by walki trwały „do ostatniego Ukraińca”.

Przeczytaj: Szojgu: teraz skupimy się na wyzwoleniu Donbasu

Jak pisaliśmy, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział we wtorek, że Moskwa rozpoczyna nowy etap „operacji specjalnej” na Ukrainie. Zapewnił, że na tym etapie „operacji specjalnej” Kreml nie rozważa użycia broni nuklearnej. Zapowiedział też, że Moskwa nie zmieni „reżimu na Ukrainie”, bo „lud powinien mieć wolność wyboru”.

Ukraińskie władze podały, że rosyjska armia rozpoczęła w poniedziałek ofensywę w obwodach charkowskim, ługańskim i donieckim.

Reuters / AP / mrt.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply