Władze Chin poparły koncern Huawei, który pozwał Stany Zjednoczone w związku z działaniami Waszyngtonu wymierzonymi w tę firmę.

W czwartek chiński koncern Huawei ogłosił, że pozywa amerykański rząd do sądu, twierdząc, że został niesprawiedliwie i błędnie potraktowany jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Amerykanie twierdzą, że sprzęt tej firmy może być wykorzystywany przez władze Chin do działalności szpiegowskiej lub do zakłócania działania sieci telekomunikacyjnych. Chińczycy zaprzeczają temu i zaznaczają, że udowodnią przed sądem, iż Huawei nie angażuje się w tego rodzaju praktyki. Zwracają też uwagę, że jak dotąd Kongres USA nie przedstawił żadnych dowodów uzasadniających wprowadzenie restrykcji dotyczących produktów Huawei, przez co traci ona zarówno finansowo, jak i wizerunkowo.

Według chińskiego koncernu, część amerykańskiej ustawy o zezwoleniach w zakresie obrony narodowej jest niekonstytucyjna. Chodzi o fragment, który nie zezwala agencjom rządowym na zawieranie umów bezpośrednio z Huawei lub z firmami, które korzystają ze sprzętu tej chińskiej firmy. Chińczycy twierdzą, że Waszyngton nie miał prawa do podjęcia takich działań bez wyroku sądu, który potwierdzałby zarzuty. W związku z pozwem, Stany Zjednoczone będą musiały przedstawić odpowiednie dowody przed sądem.

Inicjatywa Huawei została oficjalnie wsparta przez władze Chin. W piątek chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi wypowiedział się na ten temat podczas konferencji prasowej.

– Popieramy firmę [Huawei – red.] i wspomnianą osobę w dochodzeniu roszczeń prawnych w celu ochrony swoich interesów – powiedział szef MSZ Chin, odnosząc się również do sprawy Meng Wanzhou, wiceprezes i dyrektor finansowej Huawei, zatrzymanej w grudniu ub. roku w Kanadzie na polecenie USA. Wang wezwał też chińskie firmy, by nie były „jak milczące owce”. Jego zdaniem, podejście Stanów Zjednoczonych do Huawei i Meng to „rozmyślny ruch polityczny, żeby doprowadzić ich do upadku”. Zapowiedział też, że Pekin będzie dalej podejmował niezbędne środki, by chronić prawa swoich firm i obywateli.

Zdaniem części komentatorów, sprawa może ostatecznie i tak rozstrzygnąć się na korzyść USA, nawet jeśli Waszyngton nie przedstawi żadnych mocnych dowodów przeciwko Huawei. Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej z rosyjskim Kaspersky Lab. Choć sąd orzekł, że wykluczenie tej firmy było zasadne, gdyż chodziło o autentyczną ochronę interesu publicznego Stanów Zjednoczonych. Chińczykom zależy jednak nie tyle na przekonaniu Amerykanów, co raczej mieszkańców krajów, w których liczą na możliwość prowadzenia inwestycji.

Przeczytaj: Huawei chce ujawnić przed władzami Polski swoje tajemnice

Przypomnijmy, że podczas niedawnej wizyty w Polsce sekretarz stanu USA Mike Pompeo podkreślił, że Stany Zjednoczone nigdy nie umieszczą sprzętu w kraju zagrożonym możliwością hakowania informacji przez Chiny. Wcześniej amerykański dziennik „New York Times” pisał, że władze USA postawiły Polsce warunek stworzenia w naszym państwie bazy wojskowej. Ma nim być uniemożliwienie chińskiemu koncernowi Huawei budowę sieci łączności 5G w Polsce.

Scmp.com/ nytimes.com / spidersweb.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply