Partia Zełenskiego po wyborach będzie w koalicji z partiami Tymoszenko i Wakarczuka?

Główny doradca prezydenta Ukrainy Serhij Szefir powiedział, że koalicja związanej z Wołodymyrem Zełenskim partii Sługa Narodu z partią Petra Poroszenki jest wykluczona. Widzi jednak możliwość współpracy z „Głosem” Swiatosława Wakarczuka, a także Batkiwszczyną Julii Tymoszenko.

Jak pisaliśmy, ukraiński portal „Lewy Brzeg” opublikował w czwartek obszerny wywiad z jednym z najważniejszych współpracowników prezydenta Ukrainy, Serhijem Szefirem – długoletnim przyjacielem Wołodymyra Zełenskiego, wcześniej scenarzystą i producentem. W rozmowie polityk powiedział m.in., że miał bardzo negatywną opinię o banderowcach ukształtowaną pod wpływem opowieści ojca, lecz ją zmienił. Ponadto, odnośnie bieżącej polityki i jutrzejszych wyborów do parlamentu skomentował możliwe, powyborcze opcje koalicyjne w Werchownej Radzie z perspektywy partii Sługa Narodu.

Przeczytaj: Zełenski przyznał ukraińskie obywatelstwo 9 cudzoziemcom, w tym byłym żołnierzom Azowa

Ugrupowanie to, mocno związane z obecnym prezydentem, ma dominującą pozycję w sondażach przedwyborczych i przewiduje się, że zdominuje również nowy parlament. Jednocześnie, m.in. w związku z ordynacją wyborczą na Ukrainie jest możliwe, że niezależnie od tego „partia prezydenta” nie będzie mieć odpowiedniej większości i potrzebne będzie utworzenie koalicji.

Szefir jest przekonany, że Sługa Narodu wejdzie do parlamentu. Komentując możliwość utworzenia koalicji z partią Głos popularnego wokalisty zespołu Okean Elzy Swiatosława Wakarczuka, powiedział, że obóz Zełenskiego „zawsze tego chciał”. Dodał, że wskazywały na to również wypowiedzi przyszłego prezydenta z czasów kampanii wyborczej.

Bliski współpracownik prezydenta wykluczył zarazem możliwość współpracy z partią Europejska Solidarność byłego prezydenta Petra Poroszenki, którego Zełenski pokonał w ostatnich wyborach. Jednocześnie przyznał, że inaczej wygląda to w odniesieniu do Batkiwszczyny byłej premier Julii Tymoszenko.

– Z Poroszenką – nie. Z Tymoszenko – całkiem możliwe. Wtedy, oczywiście, jeśli będą odpowiednie wymagania – powiedział Szefir.

Główny doradca Zełenskiego dodał, że ogólnie on sam jest przeciwny zawieraniu koalicji. – Jestem przeciwko rozdysponowaniu stanowisk w oparciu o koalicję. Opowiadam się za koalicją, której rezultatem będzie wejście do rządu technokratów – powiedział.

Przeczytaj: Zełenski zaprosił zagraniczne firmy do inwestowania na Ukrainie [+VIDEO]

lb.ua / Unian / Kresy.pl