NYT: CIA ma 12 tajnych baz na Ukrainie

Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) Stanów Zjednoczonych utrzymuje 12 tajnych baz na Ukrainie wzdłuż granicy z Rosją, a szef CIA William Burns złożył w ubiegły czwartek swoją 10. tajną wizytę na Ukrainie od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji – twierdzi The New York Times.

The New York Times po ponad 200 wywiadach z obecnymi i byłymi urzędnikami na Ukrainie, w Stanach Zjednoczonych i Europie twierdzi, że CIA utrzymuje 12 tajnych baz na Ukrainie wzdłuż granicy z Rosją, a szef CIA William Burns złożył w ubiegły czwartek swoją 10. tajną wizytę na Ukrainie od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę

W publikacji podano, że przed wojną Ukraińcy sprawdzili się wobec Amerykanów, zbierając przechwycone dane, które pomogły udowodnić udział Rosji w zestrzeleniu samolotu Malaysia Airlines w 2014 roku. Ukraińcy pomagali także Amerykanom w ściganiu rosyjskich agentów, którzy ingerowali w Wybory prezydenckie w USA w 2016 roku.

Około 2016 roku CIA rozpoczęła szkolenie elitarnej ukraińskiej jednostki sił specjalnych znanej jako „Jednostka 2245”, która przechwytywała rosyjskie drony i sprzęt komunikacyjny, aby technicy CIA mogli je przeprojektować i złamać moskiewskie systemy szyfrowania. Jak wynika z publikacji, jednym z funkcjonariuszy tej jednostki był obecny szef Głównego Zarządu Wywiadu Kyryło Budanow.

CIA pomogła także wyszkolić nowe pokolenie ukraińskich szpiegów, którzy pracowali w Rosji, w Europie, na Kubie i w innych miejscach, gdzie Rosjanie są znacząco obecni. Według „The New York Times” szczegóły współpracy wywiadu ukraińskiego i amerykańskiego od dziesięciu lat są pilnie strzeżoną tajemnicą.

“Te sieci wywiadowcze są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ Rosja przeszła do ofensywy, a Ukraina jest w coraz większym stopniu uzależniona od sabotażu i ataków rakietowych dalekiego zasięgu, które wymagają szpiegów daleko za liniami wroga. I są coraz bardziej zagrożeni: jeśli Republikanie w Kongresie odetnie Kijówowi finansowanie wojskowe, CIA być może będzie zmuszona ograniczyć swoją działalność” – czytamy.

Próbując uspokoić ukraińskich przywódców, William Burns, dyrektor CIA, złożył w ubiegły czwartek tajną wizytę na Ukrainie, co było jego dziesiątą wizytą od czasu inwazji. Jak wynika z publikacji, partnerstwo CIA z Głównym Zarządem Wywiadu rozpoczęło się pod koniec lutego 2014 roku, kiedy były prezydent Wiktor Janukowycz uciekł do Rosji. Taką współpracę zaproponował Walentyn Naływajczenko, który został szefem SBU.

Jednocześnie przepisy amerykańskie zabraniały agencjom wywiadowczym udzielania Ukrainie jakiegokolwiek wsparcia, co do którego można „rozsądnie oczekiwać”, że będzie miało śmiertelne skutki. Jednak, jak pisze NYT, „czerwone linie” nigdy nie zostały jasno określone, co powodowało ciągłe napięcie w partnerstwie.

Po incydencie z wkroczeniem grupy Budanowa na Krym w 2016 roku Amerykanie byli bardzo oburzeni i zagrozili zamknięciem programu współpracy.

W publikacji zauważono, że za prezydentury Donalda Trumpa program współpracy CIA z Głównym Zarządem Wywiadu rozszerzył się o bardziej specjalistyczne programy szkoleniowe i budowę dodatkowych tajnych baz.

Relacje były tak udane, że CIA chciała je powtórzyć z innymi europejskimi służbami wywiadowczymi, które mają wspólne interesy w przeciwdziałaniu Rosji.

Kresy.pl/NYT