W rozmowie z dziennikarzami nowy szef MSZ, Jacek Czaputowicz podkreślał znaczenie współpracy Polski z UE. Zapowiedział też, że już niedługo uda się z wizytą do Bułgarii, a następnie do Berlina.
Jak informowaliśmy wcześniej, w ramach rekonstrukcji rządu PiS nowym szefem polskiej dyplomacji został prof. Jacek Czaputowicz, który zastąpił na tym stanowisku Witolda Waszczykowskiego. Wcześniej, od września 2017 roku, był podsekretarzem stanu w MSZ (od stycznia ub. roku był dyrektorem Akademii Dyplomatycznej MSZ).
Przeczytaj: Nieoficjalnie – PiS ma problem z obsadzeniem stanowiska szefa dyplomacji
We wtorek w rozmowie z dziennikarzami nowy minister spraw zagranicznych przedstawił swoje bieżące plany i główne założenia, według których zamierza postępować. Na razie chce jednak skoncentrować się na lepszym zorientowaniu się w funkcjonowaniu swojego resortu, a także na konsultacjach z premierem i prezydentem.
– Pierwsze moje kroki w tym tygodniu to zorientowanie się w funkcjonowaniu resortu, ustalenie współpracy z osobami, które konstytucyjne zajmują się sprawami zagranicznymi, przede wszystkim z premierem Morawieckim i prezydentem Dudą. Dzisiaj mieliśmy wspólne spotkanie na ten temat – powiedział Czaputowicz.
Ponadto, minister poinformował, że swoją pierwszą oficjalną wizytę zagraniczną odbędzie do Bułgarii, do której chciałby udać się już w najbliższy poniedziałek. – Jest to państwo przyjacielskie z którym utrzymujemy dobre stosunki – powiedział Czaputowicz, zaznaczając, że w ten sposób kontynuuje politykę swojego poprzednika, ministra Waszczykowskiego i całego rządu, „która przywiązywała dużą uwagę do polityki regionalnej”. Podkreślił też, że jest to ważna wizyta, ponieważ Bułgaria sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Z kolei po Bułgarii Czaputowicza zamierza udać się z wizytą do Berlina, gdzie również planuje pojechać w przyszłym tygodniu. Chce spotkać się tam z szefem MSZ Niemiec, Sigmarem Gabrielem. Zaznaczy, że Niemcy są „bardzo ważnym partner Polski”, zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym. – Zależy nam na utrzymaniu bardzo dobrych stosunków – dodał.
Nowy szef polskiej dyplomacji zamierza również towarzyszyć prezydentowi Andrzejowi Dudzie w spotkaniu z Rada Bezpieczeństwa ONZ. Dodał, że zostanie tam dzień dłużej, by uczestniczyć w sesji dotyczącej sytuacji w Afganistanie. Powiedział też, że zapewne niedługo uda się do Brukseli na spotkanie Rady UE ds. ogólnych.
Czaputowicz podkreślał również znaczenie współpracy Polski z UE. – Współpraca z UE jest dla Polski priorytetowa, o czym świadczy dzisiejsza wizyta premiera w Brukseli – zapewnił nowy szef MSZ. Minister powiedział też, że relacje z szefem RE Donaldem Tuskiem „należy widzieć w szerszej perspektywie”. – Nic nie stoi na przeszkodzie, by te relacje były coraz lepsze – uważa Czaputowicz.
Wpolityce.pl / dorzeczy.pl / Kresy.pl
Ciekawe jaki będzie jego stosunek, do kontaktów z Banderalandem ? Na dzień dobry , powinien zmienić ambasadora na Ukrainie.