W Radzie Najwyższej Ukrainy rozpoczęła się modernizacja systemu elektronicznego głosowania. Po pracach przeprowadzonych przez Instytut Problemów Maszyn i Systemów Matematycznych, system “Rada 3” zmusi deputowanych do osobistego głosowania w parlamencie. Prace nad zmianami zakończą się do 2 września, czyli do początku czwartej sesji Rady Najwyższej VI kadencji.

Główna zmiana polega na wprowadzeniu dodatkowego przycisku. Deputowany chcący oddać ważny głos, będzie musiał lewą ręką naciskać nowy przycisk przez cały czas wydzielony dla głosowania (10 sekund), a prawą ręką w tym samym czasie naciskać jeden z trzech -przycisków: “za”, “przeciw”, “wstrzymuję się”.

Wprowadzenie zmian do systemu głosowania było postulowane przez przewodniczącego parlamentu Arsenija Jaceniuka, który powoływał się na artykuł 84 Konstytucji: “głosowanie na posiedzeniach Rady Najwyższej deputowany wykonuje osobiście”. Do tej pory głosowania odbywały się za pomocą kart elektronicznych, co umożliwiało oddawanie głosów w imieniu deputowanych bez ich fizycznej obecności w budynku parlamentu. Duplikaty kart do głosowania znajdowały się w rękach kierownikach frakcji, a obowiązek głosowania wypełniali koledzy. Mimo wielokrotnego udokumentowania takich wypadków (fotografie i nagrania telewizyjne z posiedzeń parlamentu), nigdy nie wyciągnięto konsekwencji z tego typu zachowań.

Wydanie “Kommersant-Ukraina” pisze, że sami deputowani różnych frakcji są zadowoleni z wprowadzanych zmian. W wypadku jednego z deputowanych z frakcji Partii Regionów, który jest inwalidą – od dzieciństwa nie ma jednej ręki, wprowadzono odrębne rozwiązanie umożliwiające głosowanie.

Modernizacja jednego stanowiska pracy deputowanego kosztuje od 145 do 170 dolarów. Łącznie na zmiany systemu “Rada 3” potrzeba 72,5 – 85 tys. dolarów. Wykonawcy skarzą się, że do tej pory nie otrzymali żadnych pieniędzy z budżetu, a wszystkie prace są wykonywane na rachunek Instytutu.

mol. /Kresy

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply