Nowy Prawosławny Kościół Ukrainy pozbawił Filareta zwierzchnictwa nad diecezją kijowską

Zgodnie z decyzją synodu Prawosławnego Kościoła Ukrainy, w związku ze zwołaniem synodu reaktywującego Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego, patriarcha Filaret został pozbawiony zwierzchnictwa nad diecezją kijowską. Dwaj biskupi, którzy wzięli udział w synodzie Filareta, zostało wykluczonych z Kościoła.

W poniedziałek Synod Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) zadecydował o pozbawieniu patriarchy honorowego Filareta prawa do zarządzania przez niego diecezją kijowską, a w związku z tym do sprawowania kontroli nad znajdującymi się na tym terenie świątyniami i monastyrami. To reakcja UKP na odrębny synod zwołany w ubiegłym tygodniu prze Filareta, na którym ogłosił reaktywację Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego. Tym samym, doszło tam do faktycznego rozłamu w PKU i odnowienia UKP PK, a także zakwestionowania tomosu przyznanego PKU przez Patriarchę Konstantynopola.

Przeczytaj: Filaret odtworzył Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego

Jeszcze przed rozpoczęciem synodu UKP, jego zwierzchnik metropolita Epifaniusz odpowiadając na pytania dziennikarzy zaprzeczył, jakoby Filaret miał zostać ekskomunikowany. – Nie będziemy tacy jak Cerkiew moskiewska i nie będziemy podejmować takich decyzji – oświadczył. Podczas synodu wykluczono jednak z Kościoła dwóch biskupów, którzy wzięli udział w synodzie: metropolitę biełgorodzkiego i obojańskiego Joazafa (Szybajewa) i jego biskupa pomocniczego Piotra (Moskalewa).

Synod Prawosławnego Kościoła Ukrainy faktycznie uchylił swoją decyzję z lutego br., w której honorowy patriarcha Filaret otrzymał prawo do zarządzania diecezją kijowską. Zdecydowano też, że powinien on zwrócić się do Świętego Synodu ws. swojego przyszłego statusu w ramach PKU.

Ponadto, w czasie synodu potwierdzono, że w grudniu 2018 roku doszło do zjednoczenia Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiego Autokefalicznego Kościoła Ukraińskiego w jeden Prawosławny Kościół Ukrainy. Zaznaczono, że wszelkie dokumenty czy decyzje wydawane później przez UKP PK nie mają ani mocy prawnej, ani kanonicznej.

Jak pisaliśmy, Filaret, wcześniej przywódca Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego od dłuższego czasu otwarcie kwestionuje zasadnicze elementy synodu zjednoczeniowego z grudnia ubiegłego roku. Filaret nie uznaje formalnego rozwiązania UKP PK i uważa go za istniejący w dalszym ciągu Kościół, a siebie za faktycznego Patriarchę Kijowskiego. Miesiąc temu Filaret nie wykluczył rozłamu w Prawosławnym Kościele Ukrainy. Później wyraźnie zasugerował też, że nowy ukraiński Kościół prawosławny nie służy interesom Ukrainy, lecz „Greków”: – Patriarchat Moskiewski służy interesom Moskwy, PKU służy Grekom. A kto będzie służył Ukrainie?

Przeczytaj: Filaret: Metropolitę kijowskiego Epifaniusza okrążyły prorosyjskie siły

Wcześniej ukraińskie media informowały, że podczas zamkniętego z spotkania z kijowskimi duchownymi Filaret mówił, że decyzja o zakończeniu działalności UKP PK jest nieważna, gdyż podjęto ją bez wcześniejszej decyzji na osobnym soborze Cerkwi Patriarchatu Kijowskiego. W reakcji na to PKU opublikował nagranie wideo z Synodu Zjednoczeniowego, na którym widać Filareta podpisującego się pod dokumentem, w którym jest mowa o likwidacji Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego.

Unian / Kresy.pl