Resort obrony Nimiec zwrócił się do niemieckiego parlamentu o zgodę na przeznaczenie 4,5 mld euro, czyli 5,3 mld dolarów, na wkład państwa w kolejną fazę projektu FCAS. Projekt dotyczy budowy europejskiego myśliwca 6. generacji
Parlamentarzyści z komisji Budżetu i Obrony Bundestagu mają rozpatrzyć wniosek w przyszłym tygodniu. Dotyczy on zbioru działań badawczo-rozwojowych, nazwanych fazami 1B i 2, przewidzianych na lata 2021-2027 – podał portal „Defense News” w piątek.
Przypomnijmy, że w marcu bieżącego roku projekt budowy europejskiego myśliwca 6. generacji, systemu FCAS (Future Combat Air System), był zagrożony. Niemcy i Francja rozpoczęły rozmowy, żeby wyjść z kryzysu i uratować program. Oba kraje wdały się w spór dotyczący tajnych technologii, podziału kosztów i pracy.
FCAS to bardzo ambitny, a zarazem kosztowny program w Europie. Dotyczy systemu, którego głównym członem jest załogowy myśliwiec, któremu ma towarzyszyć formacja dronów uderzeniowych i rozpoznawczych lub nawet „zdalnie sterowanych nosicieli”. Wszystkie te elementy mają być połączone z sobą poprzez „chmurę bojową” opartą na systemie sztucznej inteligencji.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku zwracano uwagę, że niemieccy parlamentarzyści obawiają się nadmiernego wpływu na FCAS ze strony przemysłu francuskiego. Z tego względu połączyli projekt myśliwca 6. generacji z postępami w zakresie Głównego Systemu Walki Naziemnej, czyli ważnego niemiecko-francuskiego programu budowy wspólnego czołgu. Francja miałaby przewodzić w pracach nad samolotem, a Niemcy nad czołgiem.
Niemcy i Francja podpisały porozumienie w sprawie budowy FCAS w 2017 roku, dając sobie czas do 2040 roku na zbudowanie nowego myśliwca 6. generacji. Od tamtego czasu nie zrobiono jednak większych postępów. W opinii komentatorów nie można wykluczyć, że projekt ostatecznie się rozpadnie, co zmusi trzy kraje do zmontowania mniejszej koalicji, współpracy z innymi krajami lub do samodzielnej pracy.
Dodajmy, że własne prace nad myśliwcem nowej generacji prowadzone są w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i w Japonii.
defensenews.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!