Niemcy wraz z Danią i Norwegią sfinansują produkcję i dostawę słowackich kołowych armatohaubic 155 mm Zuzana 2 dla Sił Zbrojnych Ukrainy.

Jak poinformowała w niedzielę w rozmowie z tagesschau.de minister obrony Niemiec Christine Lambrecht, Niemcy wraz z Danią i Norwegią sfinansują produkcję i dostawę słowackich kołowych instalacji artyleryjskich 155 mm Zuzana 2 dla Sił Zbrojnych Ukrainy.

Planowana jest dostawa 16 jednostek Zuzana 2 w 2023 roku. Wartość kontraktu to 93 miliony euro.

Zuzana 2 to głęboka modernizacja podstawowej Zuzany. Haubica jest osadzona na zmodyfikowanym podwoziu kołowym, opartym na ciężarówce Tatra 815 VP w układzie napędowym 8×8. Długość systemu to 14,2 m, szerokość 3,02 m, a wysokość 3,52 m.

Masa bojowa armatohaubicy Zuzana 2 to 32 tony. Maksymalna prędkość, z jaką pojazd jest w stanie poruszać się po utwardzanych drogach to 90 km/h, a w terenie około 20-30 km/h.

Zuzana 2 może strzelać wszystkimi standardowymi pociskami NATO 155 mm.

W 2018 roku Słowacja zamówiła 25 egzemplarzy Zuzan 2, a pierwsze pojazdy artyleryjskie przekazano armii słowackiej w lipcu 2021 roku. Miały one zastąpić wcześniejszą wersję (16 dział Zuzana 1).

W porównaniu do poprzedniej wersji Zuzana 2 posiada nową, dłuższą lufę o długości 52 kalibrów – wcześniej było to 45 kalibrów – dzięki czemu zwiększono donośność do 41 km. Zuzana 2 dysponuje także wieżą z pełnym obrotem w zakresie 360 stopni (wcześniej tylko 60 stopni). Haubica posiada automat ładowania, a także możliwość prowadzenia ognia w trybie MRSI (Multi Round Simultaneous Impact), czyli zaplanowania ognia tak, by kilka pocisków uderzyło w jednym momencie.

Przypomnijmy, że ukraińska agencja Unian podała, powołując się na francuski serwis „Le Monde”, że Francja szykuje się do dostarczenia Ukrainie nowej partii samobieżnych armatohaubic Caesar kal. 155 mm Chodzi o sprzęt, który miał pierwotnie trafić do Danii, która zamówiła te armatohaubice.

W ten sposób, Ukraińcy mieliby pozyskać od 6 do 12 egzemplarzy systemów Caesar. Unian zaznacza jednak, że władze w Kijowe wnioskowały o 15 sztuk.

„Le Monde” pisze, że podczas gdy negocjacje dotyczące kwestii technicznych są na finiszu, to „manewr ten jest zasadniczo przedmiotem umowy politycznej między trzema rządami”, tj. Francji, Danii i Ukrainy. Rozmowy w tej sprawie toczyły się już od kilku tygodni. Prowadzili je prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Danii, Mette Frederiksen.

Jak piszą media, operacja ta jest jednocześnie bezprecedensowa i skomplikowana dla rządu w Paryżu. Armatohaubice, które Francuzi chcą przekazać Ukraińcom, pierwotnie przeznaczone były dla Danii, która w 2017 roku zamówiła 15 egzemplarzy tej broni. Dwa lata później zamówienie to zostało uzupełnione o jeszcze cztery armatohaubice.

Kresy.pl/Tagesschau

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply