Niemiecki Bundestag zabronił kobietom pracującym w administracji, sądach i wojsku całkowitego zakrywania twarzy.

Zakaz noszenia burki i nikabu przez urzędniczki państwowe i kobiety-żołnierzy uchwalono w czwartek późnym wieczorem głosami koalicji rządowej CDU/CSU i SPD. Nowe przepisy zobowiązują też kobiety do odsłonięcia twarzy podczas kontroli tożsamości – w tym podczas wyborów.

– Całkowite zasłanianie twarzy z powodów religijnych czy światopoglądowych jest sprzeczne z nakazem neutralności przedstawicieli państwa – uzasadniali posłowie koalicji.

Zdaniem opozycji, Lewicy i Zielonych, ustawa jest zbyteczna i populistyczna. Ta pierwsza partia w oświadczeniu stwierdziła, że są to działania „czysto symboliczne”. Zarzucono również koalicji rządowej, że ulega naciskom Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Według szefa niemieckiego MSW Thomasa de Maiziere’a, nowe prawo „wyznacza granice tolerancji wobec innych kultur”. Maiziere, a także kanclerz Angela Merkel, już wcześniej wypowiadali się przeciwko całkowitemu zakazowi burki i nikabu w miejscach publicznych. Oceniali, że byłoby to niezgodne z niemiecką konstytucją. W grudniu kanclerz Angela Merkel wezwała do wprowadzenia zakazu całkowitego zakrywania twarzy wszędzie tam, gdzie jest to prawnie możliwe.

PRZECZYTAJ: Niemcy: CDU chce zakazu noszenia burek

Bundestag przyjął ustawę bez dyskusji. Aby weszła w życie, konieczna jest jeszcze zgoda drugiej izby niemieckiego parlamentu – Bundesratu.

Wcześniej informowaliśmy, że zakaz noszenia burki w szkołach, na wyższych uczelniach, w urzędach i lokalach wyborczych chcą wprowadzić władze Bawarii. Bawarscy konserwatyści uważają to za konieczny ruch przed federalnymi wyborami w Niemczech, w których imigracja będzie kluczową kwestią i które mogą wzmocnić antyimigrancką partię Alternatywa dla Niemiec (AfD).

Przeczytaj: Bułgaria wprowadziła całkowity zakaz noszenia burek w miejscach publicznych

PAP/RIRM / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply