Podczas debaty w studiu TVN prezydent Bronisław Komorowski nerwowo zareagował na pytanie dotyczące WSI i książki Wojciecha Sumlińskiego.

Bogdan Rymanowski zadał prezydentowi pytanie od jednego z czytelników. Dotyczyło tego, czy Komorowski czytał książkę i czy będzie na nią jakoś reagował, w tym także w formie pozwu.

„A czy ja mogę o coś spytać? Czy to jest Pana kolega, czy bliski znajomy? Ja bym panu coś radził. Czytałem, że te związki są… Radziłbym Panu powściągnąć chęć bycia w porządku wobec kolegi. Bo ten kolega jest oskarżonym, nie podejrzanym o korupcję, płatną korupcję wokół komisji weryfikacyjnej WSI, którą kierował Antoni Macierewicz. To w stu procentach nie wiarygodny człowiek. Niech Pan nawet o niego nie pyta”– odpowiedział prezydent Komorowski.

Pod koniec wypowiedzi prezydent stwirdził, że likwidacja WSI była “czymś więcej niż zbrodnią”. “To była głu-po-ta!” – stwierdził Komorowski.

wPolityce.pl / youtube.com / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    ZRODLO : Aleksander Szumanski ,,EKWILIBRYSTYKA MANIPULACJI Z NAJJAŚNIEJSZYM IMPERATOREM I DZIADKIEM REZUNEM W TLE…”
    Przejęcie obowiązków Prezydenta dokonało się z rażącym naruszeniem przepisów Konstytucji. Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności wydarzeń z tragicznego 10 kwietnia 2010, uzasadnionym jest podejrzenie, iż doszło w Polsce do faktycznego zamachu stanu z uzurpacją władzy Prezydenta przez Marszałka Sejmu RP.
    Marszałek Sejmu RP, Bronisław Komorowski przejął obowiązki Prezydenta na mocy art. 131 pkt. 2 Konstytucji, który enumeratywnie wylicza przypadki objęcia przez Marszałka Sejmu obowiązków Prezydenta.
    Należą do nich:
    1) śmierć Prezydenta Rzeczypospolitej,
    2) zrzeczenie się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
    3) stwierdzenie nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,
    4) uznanie przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,
    5) złożenie Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
    Przejęcie obowiązków przez Marszałka Sejmu zostało ogłoszone publicznie dn. 10 kwietnia 2010 około południa. Pierwsze czynności faktyczne dokonane na mocy upoważnień od Marszałka Sejmu pełniącego obowiązki Prezydenta RP (m.in. ogłoszenie żałoby narodowej) zostały wykonane przed godziną 14.
    W czasie, w którym Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski formalnie i faktycznie przejmował obowiązki Prezydenta RP na mocy art. 131 pkt. 2 Konstytucji RP nie nastąpiło jeszcze formalne stwierdzenie zgonu Prezydenta Rzeczypospolitej, Jego Ekscelencji Lecha Kaczyńskiego. Zarówno z litery, jak i z ducha prawa (panował wtedy jeszcze ogromny chaos informacyjny i pojawiały się sprzeczne informacje o osobach, które mogły przeżyć katastrofę lotniczą w Smoleńsku) Pan Prezydent Kaczyński był w tych godzinach osobą zaginioną.
    Przejmowanie obowiązków Prezydenta przez Marszałka Sejmu w przypadku czasowej niemożliwości sprawowania urzędu (a za taki przypadek wobec zamkniętego katalogu przyczyn z art. 131 pkt. 2 należy uznać zaginięcie Prezydenta) reguluje art. 131 pkt. 1 Konstytucji RP. Przytaczam brzmienie tegoż artykułu, zdanie 2 i następne: “Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Trybunał Konstytucyjny powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej”.
    Należy przy tym nadmienić, że nie miała miejsca okoliczność z art. 30 par. 1 Kodeksu Cywilnego, gdzie jest uregulowana możliwość uznania za zmarłego uczestnika m.in. podróży powietrznej.
    Przytoczony przepis wymaga bowiem upływu 6 miesięcy od daty katastrofy.
    Kodeks cywilny:
    Art. 30 / Zdarzenia szczególne / par 1. Kto zaginął w czasie podróży powietrznej lub morskiej w związku z katastrofą statku lub okrętu albo w związku z innym szczególnym zdarzeniem, ten może być uznany za zmarłego po upływie sześciu miesięcy od dnia, w którym nastąpiła katastrofa, albo inne szczególne zdarzenie.
    Pierwsze informacje o zidentyfikowaniu ciała Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pojawiły się dopiero w sobotę wieczorem. / 10 KWIETNIA 2010 dopisek A.S. /.
    Reasumując, przejęcie obowiązków Prezydenta dokonało się z rażącym naruszeniem przepisów Konstytucji, stanowiąc delikt konstytucyjny. Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności wydarzeń z tragicznego 10 kwietnia 2010, uzasadnionym jest podejrzenie, iż doszło w Polsce do faktycznego zamachu stanu z uzurpacją władzy Prezydenta przez Marszałka Sejmu RP.

    • kros
      kros :

      Bredzisz chłopie. Bardzo szybko stwierdzono śmierć wszystkich osób, które były na pokładzie samolotu.
      Lech Kaczyński nie był osobą zaginiona – niby że co – poszedł na kawę po wypadku ? Jedynym zagadnieniem było, nie to czy żyje, ale poprawna identyfikacja zwłok.